Oszukać przeznaczenie w Skierniewicach! Do dramatycznej sytuacji na jednym z tamtejszych skrzyżowań doszło 11 lutego tego roku. Kierowca osobówki wyjeżdżający z drogi podporządkowanej wymusił pierwszeństwo na ciężarówce i dosłownie minął się ze śmiercią. Z całego zajścia wyszedł bez szwanku tylko dzięki bohaterskiej i kapitalnej reakcji zawodowego, ale co ciekawe – bardzo młodego, 25-letniego kierowcy. W rezultacie szkody poniosła właśnie ciężarówka i kierujący nią, natomiast sprawca… jak gdyby nigdy nic, spokojnie odjechał z miejsca zdarzenia. W sieci pojawiło się zatrważające nagranie z omawianej sytuacji, które prezentujemy w dalszej części tekstu.
Oszukać przeznaczenie w Skierniewicach! Sprawca jak gdyby nigdy nic, zwyczajnie odjechał z miejsca zdarzenia – kierowca ciężarówki uratował mu życie
Jedna z najczęstszych przyczyn wypadków w Polsce to niewątpliwe wymuszanie pierwszeństwa. I o ile wszystko często kończy się kolizją i przeważnie jedynie stratami materialnymi – niekiedy w ten sposób dochodzi do olbrzymich tragedii. O mały włos taka wydarzyłaby się w Skierniewicach dnia 11 lutego tego roku. Niewiele brakowało, aby wideo z całego zajścia nie nadawało się do publikacji.
Wszystko działo się na skrzyżowaniu ulic Unii Europejskiej i Mszczonowskiej. To właśnie tam kierujący samochodem osobowym marki nissan wjechał tuż pod rozpędzoną ciężarówkę. Miał jednak szczęście, gdyż za kierownicą zestawu siedział młody, zaledwie 25-letni, ale jak widać – już bardzo doświadczony kierowca. Dzięki niezwykłemu manewrowi udało mu się jakimś cudem ominąć wyjeżdżające z drogi podporządkowanej auto. Przypłacił tym jednak sam bohater oraz prowadzona przez niego ciężarówka. Sprawca natomiast zwyczajnie oddalił się z miejsca zdarzenia, co dokładnie widać na poniższym nagraniu:
Lekkomyślnego kierowcę odnaleziono – policjanci zatrzymali jego prawo jazdy, to nie koniec konsekwencji
W wyniku podjęcia skutecznej próby uniku niebezpiecznego zderzenia, ciężarówka uderzyła w słup energetyczny. Natomiast zarówno osobówka, jak i jej kierowca – ze wszystkiego wyszli bez szwanku. Na szczęście zdecydowane działania policji pozwoliły ustalić sprawcę. Funkcjonariusze zatrzymali jego prawo jazdy i skierowali wniosek do Sądu Rejonowego w Skierniewicach.
Gołym okiem widać, że gdyby doszło do zderzenia – kierowca osobówki byłby w nie lada opałach. Mało tego – można się bardzo poważnie zastanawiać nad tym, czy w ogóle zdołałby przeżyć tak mocne uderzenie, centralnie w miejsce, gdzie znajduje się fotel kierującego. Jak napisano w komunikacie KWP Łódź:
Zdarzenia boczne przy większych prędkościach najczęściej kończą się ciężkimi obrażeniami ciała lub śmiercią.