Ognista kula ognia nad Wielką Brytanią! Londyńczycy nie wierzyli w to, co widzą! [WIDEO]

Ognista kula ognia

Ognista kula ognia nad Wielką Brytanią pojawiła się w niedzielę 28 lutego kilka minut przed godziną 22:00. Światło było tak oślepiające, że ludzie od razu zaczęli zgłaszać to niezwykłe zjawisko. Jak się również okazuje, ognista kula ognia spadająca z nieba została nagrana przez jedną z domowych kamer! Zobaczcie, bo ten widok robi wrażenie!

Do niecodziennej sytuacji doszło 28 lutego w godzinach wieczornych. Na nocnym niebie nad Londynem pojawiała się „kula ognia”, która zaczęła spadać w bardzo szybkim tempie. To niesamowite zjawisko było widziane niemal w całej Wielkiej Brytanii, a tuż po nim media społecznościowe zalała fala zgłoszeń i filmików od osób, którym udało się nagrać moment płonącej, spadającej kuli. Jak się okazuje, za świetlistą kulą było widać smugę dymu i słychać było huk. Świadkowie są niemal pewni, że był to meteor.

Zobaczcie również: Przepowiednia św. Faustyny dla Polski – tym razem też się spełni?

Ognista kula ognia nad Wielką Brytanią 28.02.2021!

Na profilu Brytyjskiej Sieci Obserwatorów Meteorów pojawiło się oświadczenie, w którym czytamy, że tzw. fireball był poruszającym się meteorem z wyraźnie widoczną fragmentacją:

Wygląda na to, że wiele osób w Wielkiej Brytanii i Irlandii widziało #fireball (ognistą kulę) #meteor o godzinie 21:55. Wciąż napływają zgłoszenia, jak dotąd otrzymaliśmy ich 120, a ta liczba wciąż rośnie. Z dwóch filmów, które widzieliśmy, wynika, że był to wolno poruszający się meteor z wyraźnie widoczną fragmentacją.

Moment wejścia meteoru w atmosferę ziemską zarejestrowała między innymi kamera z domofonu.

Ogniste kule ognia nad Londynem 24.09.2019!

Jak się okazuje, do podobnego zjawiska doszło również w okolicach Londynu 24 września 2019 roku. Wówczas w sieci również pojawiło się mnóstwo nagrań i pomimo dużego zachmurzenia, spadający meteor był wyraźnie widoczny.

NASA już jakiś czas temu zapowiedziała, że opracowuje innowacyjny program. Pozwoli on na lepsze wykrywanie potencjalnie niebezpiecznych asteroid nadlatujących w stronę Ziemi z kosmosu. Niemniej jednak start programu zaplanowano dopiero na 2024 rok. Meteory w kosmosie poruszają się z prędkością dziesiątek tysięcy kilometrów. Kiedy jednak zderzają się z atmosferą dochodzi do ich spalania, a na niebie pojawia się jasna kula ognia.

Źródło: Twitter, YouTube, O2.pl