Nowe fakty w sprawie Jacka Jaworka! Jak czytamy w portalu Radia Zet, który powołuje się na doniesienia Onetu – udało się dotrzeć do nieznanych jak dotąd relacji. Jaworek żyje, ucieka i ukrywa się przed policją? Wiadomo też, w jakim miejscu urywa się ślad przestępcy. To prawdopodobnie tam wsiadł w samochód i zbiegł. Właśnie auto miało pomóc mu w skutecznej ucieczce. Przypomnijmy, że Jaworek nieuchwytny jest po dziś dzień, mimo że od zbrodni upływa już naprawdę dużo czasu.
Nowe fakty w sprawie Jacka Jaworka. W tym miejscu urywa się trop. Przestępca żyje i się ukrywa?
Choć czas od momentu zbrodni w Borowcach nieustannie upływa – morderca wciąż jest na wolności. Policja bezskutecznie działa w sprawie poszukiwać Jacka Jaworka. Tymczasem media dotarły do nieznanych dotąd relacji. Portal Radio Zet przytacza nowości, powołując się na informacje Onetu.
Dzięki doniesieniom wiadomo, gdzie urywa się ślad po Jaworku. Mało tego – niemal pewne, w jaki sposób udało mu się uciec. Prawdopodobnie odjechał samochodem. Jedna z relacji na Onecie mówi, że psy tropiące miały zaprowadzić policjantów do ogniska:
Stamtąd pochodził najsilniejszy zapach, który potem urywał się na drodze. […] Wszystko wskazuje, że w tym miejscu wsiadł w samochód i odjechał.
Policja otrzymała już kilka zgłoszeń – ludziom wydawało się, że widzieli Jaworka
Jak informowaliśmy już kilkakrotnie – policja co jakiś czas otrzymuje informacje o tym, że Jaworek był widziany. Niestety jednak, jak dotąd żaden trop się nie potwierdził.
Gdzie mógł pojechać Jacek Jaworek? Kilka opcji
Wiele osób zastanawia się, gdzie mógł pojechać Jaworek. Pojawiają się domysły, że przestępca „złapał stopa” lub w jakiś sposób dotarł na dworzec w Koniecpolu i odjechał pociągiem. Za Jaworkiem wydano list gończy oraz Europejski Nakaz Aresztowania. Do tego ma czerwoną notę Interpolu.
źródło: Radio Zet, Onet