Niepokojący incydent podczas konduktu z ciałem królowej Elżbiety II [WIDEO]

niepokojący incydent podczas konduktu

Niepokojący incydent podczas konduktu z ciałem królowej Elżbiety II. Trumna z ciałem monarchini w zeszły poniedziałek znajdowała się w Edynburgu w Szkocji. Podczas przemarszu do katedry św. Idziego, w której odbywało się specjalne nabożeństwo w intencji królowej, doszło do niepokojącego zajścia. We wszystkim udział brał książę Andrzej. Ostatecznie interweniować musiała nawet policja. Co takiego się tam wydarzyło?

Niepokojący incydent podczas konduktu z ciałem królowej Elżbiety II. W Edynburgu musiała interweniować policja

Cała Wielka Brytania nadal pogrążona jest w żałobie po śmierci królowej Elżbiety II. Jej pogrzeb zaplanowano na poniedziałek 19 września. Do tego czasu trumna z ciałem monarchini podróżuje po Wielkiej Brytanii, gdzie rodacy oddają jej hołd i żegnają Elżbietę II z należytymi honorami. Jak się jednak okazuje, nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem i zdarzają się pewne niepokojące incydenty. Tak było między innymi w miniony poniedziałek w Edynburgu. To właśnie w Szkockim mieście podczas konduktu z ciałem królowej Elżbiety II musiała interweniować policja.

Jak donosi portal o2.pl, przemarsz z trumną zakłócił pewien młody mężczyzna. 22-latek wykrzykiwał w kierunku księcia Andrzeja. Momentalnie zainterweniowali jednak obywatele, którzy odciągnęli go od barierek. Chwilę później sprawcą całego zamieszania zajęła się już policja. W sieci pojawiło się nawet krótkie nagranie, na którym widać moment okrzyków stronę księcia. Niektóre ze słów 22-latka udało się nawet zrozumieć:

ZOBACZ TAKŻE: Horror w Katowicach – nowe informacje o kierowcy, który przejechał autobusem 19-latkę

22-latek krzyczał w kierunku księcia Andrzeja: „Andrzej, jesteś chorym, starym człowiekiem!”

Jak czytamy w RMF24.pl, bardzo trudno zrozumieć całą wypowiedź krzyczącego mężczyzny. Na pewno udało się jednak usłyszeć następujące słowa:

Andrzej, jesteś chorym, starym człowiekiem!

W sieci pojawiło się jedno nagranie, na którym widać, jak sprawca całego zamieszania został przewrócony na ziemię przez innych obywateli. Momentalnie przy nim pojawili się także funkcjonariusze:

źródło: RMF24.pl, Twitter; foto: Twitter

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.