Nieoficjalnie: obostrzenia przedłużone o przynajmniej 10-14 dni. Co się zmieni?

nieoficjalnie obostrzenia przedłużone

Nieoficjalnie: obostrzenia przedłużone o przynajmniej 10-14 dni! Co się zmieni? Czy niektóre z obecnie panujących reguł zostaną poluzowane? Zaskakujące dla wielu wiadomości na łamach swojego portalu podał dziś rano polsatnews.pl. Jeszcze wczoraj o wszystkim w dość ostrożnym tonie pisali dziennikarze RMF24.pl. Wydaje się jednak, że to już pewne – obostrzenia na pewno znikną 17 stycznia, tak jak początkowo zakładano. Wszystko przez to, że trzeciej fali koronawirusa jeszcze nie widać, natomiast liczba zakażeń znów zaczyna osiągać niepokojące liczby. Może to być pokłosiem świąt Bożego Narodzenia.

Nieoficjalnie: obostrzenia przedłużone o przynajmniej 10-14 dni!

A jednak – trwające aktualnie obostrzenia, które wstępnie wprowadzono do 17 stycznia (a więc do końca ogólnopolskich ferii zimowych) najpewniej zostaną przedłużone o kolejne dwa tygodnie. Do takich informacji dotarł portal polsatnews.pl, a jeszcze wcześniej o podobnej ewentualności informowali dziennikarze RMF24.pl.

Taka decyzja spowodowana jest wciąż utrzymującą się wysoką liczbą zakażeń. Eksperci uważają, że już teraz powoli otrzymujemy rezultaty rodzinnych spotkań w święta. A niebawem mogą pojawić się kolejne zakażenia, do których doszło choćby w sylwestra. Do tego uznaje się, że wciąż nie mamy do czynienia z trzecią falą. Jej widmo nadal zagraża społeczeństwu.

Olga Semeniuk, wiceminister rozwoju, w radiu TOK FM miała zdradzić, że gospodarka zamrożona pozostanie jeszcze przez przynajmniej 10-14 dni po zakończeniu ferii.

ZOBACZ TAKŻE: PODANO JUŻ PRAWIE DWA MILIONY SZCZEPIONEK PRZECIWKO COVID-19. WIADOMO ILE OSÓB DOZNAŁO WSTRZĄSU ANAFILAKTYCZNEGO! INTERESUJĄCE DANE

„Aktualne dane nie napawają optymizmem” – znamienne słowa rzecznika polskiego rządu. Czy zmienią się jakiekolwiek wytyczne?

Piotr Müller na antenie Programu Trzeciego Polskiego Radia przyznał, że aktualne dane dotyczące zakażeń nie napawają optymizmem. Reakcja rządu na obecną sytuację może być tylko jedna – przedłużenie panujących obostrzeń, czy innymi słowy „przedłużenie tego etapu odpowiedzialności, który dokładnie był wprowadzony w grudniu”.

Rzecznik rządu nie wyklucza natomiast, że wraz z przedłużeniem panujących obostrzeń, niektóre z nich ulegną pewnym zmianom. Sytuacja jest jednak rozwojowa i trudno w tej chwili określić, czy bliżej nam do zaostrzenia, czy raczej złagodzenia obecnie panujących reguł.

źródło: polsatnews.pl, RMF24.pl

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.