„Nie” dla hulajnóg elektrycznych na Morskie Oko. Miały odciążyć konie

nie dla hulajnóg elektrycznych

„Nie” dla hulajnóg elektrycznych na Morskie Oko! Urządzenia te miały odciążyć konie, które każdego dnia ciągną powozy pełne turystów po bardzo wymagającej trasie pod górę. Hulajnogi miały stanowić dla nich alternatywę, jednak uznano, że mogą okazać się niebezpieczne. Decyzję o zakazie wjazdu hulajnóg na trasy górskie, wydał Tatrzański Park Narodowy. Portal wp.pl podaje, że główny wpływ na decyzję dyrekcji TPN miało spore ryzyko wypadków, wiążące się z ruchem hulajnóg na trasie. Internautom nie podoba się fakt, że postulaty o odciążenie koni za pomocą urządzeń elektrycznych postanowiono odrzucić.

„Nie” dla hulajnóg elektrycznych na Morskie Oko. Miały odciążyć konie – TPN uważa, że są niebezpieczne

Wraz z rozpoczęciem się sezonu wakacyjnego, powraca niezwykle elektryzujący temat koni, które wożą turystów na Morskie Oko. Jak dobrze wiadomo, trasa jest stosunkowo długa i dla niektórych wymagająca. Tutaj z pomocą przychodzą konne zaprzęgi, a jednorazowo do wozu mieści się wielu turystów. Ci chętnie korzystają z takiego rozwiązania, co nie podoba się wielu osobom i jest potężnym wysiłkiem dla pracujących na wysokich obrotach zwierząt. Niejednokrotnie konie na drodze na Morskie Oko padały – będąc skrajnie wyczerpane.

Jakiś czas temu padł pomysł, aby zwierzęta zastąpić urządzeniami elektrycznymi. Tutaj pojawił się temat elektrycznych hulajnóg. Jak jednak podaje portal wp.pl, Tatrzański Park Narodowy wydał zakaz wjazdu tychże pojazdów na szlaki. Uznano, że mogłoby się to okazać zbyt niebezpieczne.

ZOBACZ TAKŻE: ZNANE JUŻ NIEMAL PEŁNE WYNIKI WYBORÓW – BLISKO 100% OKRĘGÓW WYBORCZYCH DOSTARCZYŁO DANE. ANDRZEJ DUDA WYGRYWA Z RAFAŁEM TRZASKOWSKIM Z DOŚĆ ZNACZNĄ PRZEWAGĄ

Górale konne zaprzęgi prowadzą bezpiecznie i racjonalnie – nie wiadomo, jak zachowywaliby się ludzie na hulajnogach

Dyrekcja Tatrzańskiego Parku Narodowego nie ma wątpliwości, że wprowadzenie na teren gór hulajnóg elektrycznych, przysporzyłoby nowych kłopotów. Portal wp.pl przytacza wypowiedź dyrektora TPN, Szymona Ziobrowskiego, którą opublikowała Gazeta Krakowska. Wynika z niej, że hulajnogi na trasie na Morskie Oko byłyby zbyt niebezpieczne. Dostęp do nich mógłby mieć każdy, a zważywszy na charakterystykę trasy i spore nachylenia terenu – pojawiłaby się groźba wypadków i pogorszenia się tam bezpieczeństwa.

Zwolennicy pomysłu są jednak zdania, że prędkość hulajnóg mogłaby zostać odpowiednio obniżona – co powinno znacznie ograniczyć niebezpieczeństwo. Tak czy inaczej, jak na razie temat staje się nieaktualny, a konne zaprzęgi nadal będą wozić turystów po Tatrach.

źródło: wp.pl

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.