Nastolatkowie znęcali się nad chłopcem. Gdyby tego było mało – wszystko sfilmowali, a nagranie umieścili w sieci. To okazało się dla nich strzałem w stopę, bowiem sprawą zainteresowali się nie tylko internauci, lecz także krajowe media. Te natomiast sprawę przekazały na policję, która bardzo szybko namierzyła sprawców przemocy nad słabszą jednostką. Młodocianym mogą grozić poważne konsekwencje.

Nastolatkowie znęcali się nad młodszym chłopcem

Wszystko miało dziać się nad stawem na terenie gminy Biała Podlaska. Grupa – jak można przypuszczać – starszych chłopców, znęcała się nad słabszym, młodszym od nich chłopakiem. Poniżali go i straszyli. Kazali między innymi całować sobie buty, a wszystko pod groźbą wrzucenia jego roweru do wody. Przestraszona ofiara nie chciała tego zrobić, co skutkowało kopnięciami ze strony napastników. Chłopiec w końcu zrobił to, na co nalegali starsi, ale jego rower i tak wylądował w wodzie. Nagranie urwało się natomiast, gdy pokrzywdzony podjął próbę wyciągnięcia go z wody. Film z sieci został usunięty.

Policja już wie, kim są znęcający się nad chłopcem

Jak podaje dziennikwschodni.pl, gdy bulwersujący materiał ukazał się w sieci, natychmiast zainteresowali się nim dziennikarze stacji Polsat News. Przekazali oni nagranie policji, natomiast ta błyskawicznie zdołała określić, kim są osoby odpowiedzialne za poniżenie chłopca. 

Okazuje się, napastnikom może grozić nadzór kuratora, a nawet poprawczak. Niestety, ale takich sytuacji może być więcej – zwłaszcza w okresie wakacyjnym. Grupki takie jak ta, która poniżyła chłopca nad stawem, bardzo często wybierają sobie słabsze ofiary. O całym incydencie opowiada rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej, a jego słowa cytuje dziennikwschodni.pl:

 Natychmiast po otrzymaniu nagrania podjęliśmy działania. Ustaliliśmy tożsamość pokrzywdzonego, nastolatków widocznych na nagraniu oraz miejsce zdarzenia. Nagranie zrealizowano na terenie gminy Biała Podlaska. Nastolatkowie nie unikną odpowiedzialności, zajmie się nimi sąd dla nieletnich.

„Wychowani bez szacunku dla drugiego człowieka”

„Wychowani bez szacunku dla drugiego człowieka” – to jeden z wielu komentarzy internautów, który pojawia się po publikacji wstrząsającego nagrania. Zostało jednak one usunięte z sieci. Widok był jednak wielce przykry, krzywdzący dla samego poszkodowanego, jak i zapewne dla jego rodziców.

Inni piszą natomiast, że zachowanie napastników spowodowane jest tak zwanym „bezstresowym wychowaniem”. Pozostaje mieć nadzieję, że winowajcy poniosą zasłużoną karę za swój wybryk.

ZOBACZ TAKŻE: SKANDAL W TATRACH! ZEMSTA PARKINGOWEGO?

źródło zdjęcia: zrzut ekranu z nagrania, gdy to było jeszcze dostępne w sieci