Największy kokainowy król uciekł z więzienia w Urugwaju. Rocco Morabito, uznany za jednego z największych, jak nie największym kokainowym królem. Po wielu latach próby złapania go, w 2017 roku trafił za kratki. Jednak długo tam nie zagościł, gdyż aktualnie szukają go urugwajskie służby.
Rocco Morabito największy kokainowy król?
Rocco Morabito to 52-latek, który zyskał miano największego kokainowego króla. Zanim został schwytany, ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości przez ponad 20 lat. Członek ’Ndranghety, czyli dokładnie chodzi o jedną z największych włoskich mafii, zajmującej się handlem kokainą w Europie. Natomiast w Urugwaju, przez 13 lat był nieuchwytny, gdyż ukrywał się m.in. pod fałszywymi nazwiskami. Jak podaje wprost, podczas zatrzymania znaleziono przy nim brazylijski paszport, broń, 13 telefonów komórkowych oraz 12 kart kredytowych.
Udana ucieczka z więzienia
Jak to w ogóle możliwe, że udało mu się uciec z więzienia? Podczas pobytu, czekał na ekstradycję do Włoch, jednak się nie odbyła, ponieważ wraz z trzema innymi więźniami, uciekli. Jak podają źródła, osadzeni uciekli przez dziurę w dachu. Jak podaje CNN, następnie obrabowali pobliski dom. Aktualnie są poszukiwani listem gończym. Wszystkie służby są w gotowości i planują uchwycić zbiegów.
Rocco Morabito, the former „king of cocaine” for Italy’s brutal 'Ndrangheta crime syndicate, has broken out of a prison where he was awaiting extradition to Italy. https://t.co/dlKwz0SHs9
— DW News (@dwnews) 24 czerwca 2019
Policja wydała międzynarodowy nakaz aresztowania dla wszystkich czterech uciekinierów. Służby zapowiedziały, że zrobią wszystko, aby ich dopaść. Rocco może być oskarżony o handel narkotykami, udział w mafii, posiadanie podrabianych dokumentów jak i broni. Ma na swoim koncie sporo nielegalnych rzeczy i jeżeli policja go złapie, może spędzić w więzieniu bardzo długi czas.
Podobno ’Ndrangheta odpowiedzialna jest za przemyt około 80% kokainy w Europie. To naprawdę ogromne ilości. Dlatego nikogo nie powinien dziwić fakt, że policja tak aktywnie szuka kokainowego króla.
Podsumowując, handel narkotykami to ciągle palący problem na świecie a walka z przemytem nadal trwa i nie zapowiada się na szybki koniec.