Mroczna wizja jasnowidza Jackowskiego na drugą część 2020 roku. Popularna w naszym kraju postać co jakiś czas łączy się ze swoimi widzami za pomocą transmisji na kanale YouTube. Podobnie było i tym razem – kilka dni temu, na początku sierpnia. Najnowsze wizje najsłynniejszego polskiego jasnowidza budzą grozę. To, co czeka nas w niedalekiej przyszłości, Jackowski określił jako „ostatni czas pokoju”. Co ciekawe, wiele osób uważa, że mężczyzna trafnie przewidział niedawną potężną eksplozję w Bejrucie. Teraz zapowiada, że czeka nas kolejna tragedia.
Mroczna wizja jasnowidza Jackowskiego na drugą część 2020 roku
Najpopularniejszy polski jasnowidz znowu szokuje. Krzysztof Jackowski na jednej ze swoich niedawnych transmisji w serwisie YouTube zapowiedział, że świat czeka kolejny dramat. Według mężczyzny, to co nas czeka, można nazwać swego rodzaju zamachem. Jego słowa przytacza portal antyradio.pl, a my część z nich cytujemy poniżej:
Ja uznaję to jako zamach, to na pewno była prowokacja. Będzie jeszcze jedna próba, wydaje mi się, że jeszcze w tym miesiącu. Wcale nie musi ona być w Libanie. Ten czas doceniajcie, czas spokoju, bo czas, który się kończy…
Jasnowidz Jackowski dodał później, że już od jakiegoś czasu pewne ważne wydarzenia umieszcza w trwającym roku. Według niego, ziszczenie się przepowiedni jest bliskie. Kolejne słowa mężczyzny przyprawiają o gęsią skórkę:
Poważnego wydarzenia, które być może czeka za drzwiami. Obawiam się, że zaczyna spełniać się to, co umiejscowiłem na 2020 rok. Obawiam się, że jest to ostatni czas, z pewnymi zakłóceniami, ale ostatni czas spokoju naszego. To wisi na włosku.
Krzysztof Jackowski przewidział tragiczną eksplozję w Bejrucie?
Choć wielu wątpi w nadprzyrodzone zdolności Krzysztofa Jackowskiego, to nietrudno znaleźć osoby, które przypisują mu odnalezienie ciała kilku zaginionych osób, czy nawet przewidzenie niedawnej tragedii w Bejrucie. Przepowiednia, którą wielu utożsamia z tym, co stało się w Libanie, brzmieć miała następująco:
Wielki pożar dużego miasta. Sabotaż kolejowy, ale od razu będzie wiadome, że to nie będzie żaden wypadek. To będzie sabotaż, albo to będą wręcz działania militarne i potem wielki pożar miasta. Mam wrażenie, że to wszystko będzie się działo poza Polską […]
Kolejne zagrożenie związane będzie z wodą? Na to wskazują słowa Krzysztofa Jackowskiego
Jasnowidz z Człuchowa spróbował bardziej szczegółowo określić to, co może nadejść jeszcze przed końcem trwającego roku. Według niego, dużą rolę w opisywanych wydarzeniach odegra woda, śluza, statki:
Druga prowokacja powinna być szybko. Kojarzy mi się słowo śluza. Chodzi o wodę. Statki, śluza… Dwa statki obok siebie i jeden oddalony trochę.
Warto dodać, że w lipcowych wizjach Krzysztof Jackowski przepowiadał nadejście III Wojny Światowej. Konflikt militarny mógłby zacząć się z końcem bieżącego roku. Jeśli chodzi o zagrożenie dla naszego kraju, Jasnowidz z Człuchowa był bardzo konkretny – wskazał, że w niebezpieczeństwie może być wschód naszego kraju, ale to nie Rosja może być jego źródłem.
źródło: antyradio.pl