Marcin Najman uratował ludzi z pożaru. „Z płonącego budynku wyciągnąłem człowieka” [WIDEO]

marcin najman uratował ludzi

Marcin Najman uratował ludzi z pożaru. W swoich mediach społecznościowych były pięściarz a obecnie popularny freak fighter opowiedział o sytuacji, jaka spotkała go zeszłej nocy w Wieluniu. To właśnie przejeżdżając przez to miasto, El Testosteron zobaczył ogień w oknie jednego z budynków. Nie namyślając się długo, wezwał straż pożarną i sam wkroczył do akcji. Z jego relacji wynika, że uratował osobę z płonącego budynku. Najman nagrał też miejsce zdarzenia. Internauci mają jednak mieszane uczucia co do opowiadania o tym wszystkim w sieci. Wszystko możecie zobaczyć poniżej.

Marcin Najman uratował ludzi z pożaru. „Z płonącego budynku wyciągnąłem człowieka” [WIDEO]

O Marcinie Najmanie znów jest głośno! Tym razem nie chodzi jednak o walki oraz gale, które w przeszłości organizował. Teraz popularny El Testosteron stał się bohaterem i jak sam relacjonuje w swoich mediach społecznościowych – uratował ludzi z pożaru.

Najman wszystko opisał na swoim Twitterze. Według jego relacji, przejeżdżając przez Wieluń minionej nocy dostrzegł ogień w jednym z budynków. Natychmiast wezwał straż pożarną i sam ruszył na pomoc. Na Twitterze Marcina Najmana czytamy, że ten wyprowadzał osoby z sąsiedniego budynku, natomiast z płonącego wyciągnął kompletnie pijanego człowieka. Przy okazji były pięściarz docenił strażaków, którzy na miejsce pożaru przybyli bardzo szybko. Post Najmana można zobaczyć poniżej – jest tam także krótkie wideo z miejsca zdarzenia:

ZOBACZ TAKŻE: Nikt nie chce jej przyjąć do pracy. Tak wygląda jej twarz. „Odmówili nawet sprzątania toalet”

Mieszane uczucia internautów. Nie wszystkim podoba się fakt, że Marcin Najman opublikował taki post

Choć postawa Marcina Najmana jest godna wszelkich pochwał – nie wszystkim kibicom spodobał się fakt, że El Testosteron opisał całą sytuację w mediach społecznościowych. Na Twitterze pod wpisem Najmana można znaleźć między innymi takie komentarze:

Cichy bohater.. szacun że tak postąpiłeś. Ale za rozgłaszanie tego minus. Każdy z nas komuś pomógł, kogoś uratował.. ilu z nas trąbi o tym w necie ?? Słabe to trochę.

Z drugiej strony nie zabrakło też takich opinii:

Dobrze, że się tym z nami podzieliłeś, nikt mógłby sie o tym nie dowiedzieć.

Właśnie bardzo dobrze, że się chwali takimi rzeczami. Lepsze to niż pobicie wojowników spod żabki.

A jakie jest wasze zdanie w tej sprawie? Czy Marcin Najman postąpił dobrze, opowiadając w mediach społecznościowych o całej sytuacji?

źródło: Twitter; foto: Twitter

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.