Krzyż na Giewoncie zostanie usunięty? Po tragedii która rozegrała się w Tatrach końcem wakacji, wielu za śmierć 4 osób obwinia właśnie znajdujący się na feralnym szycie Krzyż. Mało tego – pojawiły się osoby, które są zdeterminowane, aby stalową konstrukcję z gór usunąć. Spotkało się to z ostrą reakcją władz Zakopanego. Wystosowały one list otwarty, w którym wyraźnie dają do zrozumienia, co sądzą o całym pomyśle. Poniżej cytujemy jego treść.
Tragedia na Giewoncie – czy winny jest stalowy krzyż?
Nie milkną echa potwornej tragedii w Tatrach. Przypomnijmy, że po polskiej stronie gór wskutek potężnej burzy, śmierć poniosły cztery osoby w tym dwoje dzieci. Nie trzeba było długo czekać, aby część społeczeństwa winą za dramat obarczyła krzyż znajdujący się na szczycie. W ich mniemaniu stalowa konstrukcja przyciągnęła pioruny, które raniły dziesiątki ludzi. Mało tego – profesor Jan Hartman w portalu Twitter opublikował dość kontrowersyjny wpis, w którym nawoływał do usunięcia krzyża z Giewontu. Co warto zaznaczyć, jego publikacja nie spotkała się ze zbyt ciepłym przyjęciem.
Krzyż nadal zabija! Usunąć z Giewontu!
— Jan Hartman (@JanHartman1) August 22, 2019
Krzyż na Giewoncie zostanie usunięty? Ostra reakcja władz Zakopanego
Głos w sprawie usunięcia krzyża ze szczytu zabrał burmistrz Zakopanego, Leszek Dorula, a także jego zastępcy. Wystosowano więc list otwarty, który zawiera jasno stanowisko co do ewentualnej zmiany Giewoncie. Jak na jego treść zareaguje społeczeństwo? Czy nie rozpali on kolejnej zażartej dyskusji? Poniżej cytujemy jego słowa:
W związku z zupełnie niezrozumiałą dla nas reakcją Pana Profesora na niedawną tragedię w Tatrach, którą było twierdzenie, że krzyż zabija i jednoczesne nawoływanie do jego usunięcia ze szczytu Giewontu, pragniemy mocno i zdecydowanie zaprotestować.
W imieniu mieszkańców Zakopanego i górali, przywiązanych do swojej tradycji i chrześcijańskiej wiary przekazywanej z pokolenia na pokolenie, nie wyrażamy zgody na takie traktowanie krzyża, który nasi przodkowie z wielkim trudem i poświęceniem ustawili na Giewoncie na przełomie XIX i XX w. Ma on dla nas ogromne znaczenie religijne i symboliczne, stanowi charakterystyczny element roztaczającego się z Zakopanego widoku na panoramę Tatr, jest celem licznych pielgrzymek i wędrówek, a na pamiątkę wizyty św. Jana Pawła II w naszym mieście w 1997r. wpisany jest także wraz z kluczami papieskimi w herb Zakopanego. 'Nie wstydźcie się tego krzyża. Starajcie się na co dzień podejmować krzyż i odpowiadać na miłość Chrystusa. Brońcie krzyża, nie pozwólcie, aby imię Boże było obrażane w waszych sercach, w życiu rodzinnym czy społecznym’ – mówił wówczas nasz wielki Rodak i Jego wezwaniu chcemy pozostać wierni.
Władze Zakopanego zapowiadają obronę krzyża
Na sam koniec listu otwartego, można przeczytać zapowiedź obrony bytu krzyża na Giewoncie:
Wszystkie nasze działania skupione były na tym tragicznym wydarzeniu, ale teraz podejmujemy kolejne wyzwanie – obrony krzyża, którego zawsze broniliśmy i bronić nadal będziemy. Interweniowaliśmy, gdy krzyż wymazywany był na fotografiach i obrazach, tym bardziej musimy interweniować, gdy żąda się publicznie jego fizycznego usunięcia.
W codziennym życiu nie da się wyeliminować wszystkich zagrożeń związanych chociażby z ruchem drogowym, tym bardziej nie jest możliwe wyeliminowanie zagrożeń w górach. Usunięcie krzyża z Giewontu nie podniesie bezpieczeństwa w Tatrach, dlatego taka propozycja jest przez nas odbierana jedynie jako ideologiczny atak, któremu musimy się przeciwstawić.
źródło zdjęcia: dorzeczy.pl
ZOBACZ TAKŻE: INTRYGA TAKSÓWKARZY! KIEROWCA BOLTA Z OGROMNĄ KARĄ
