Jasnowidz z Człuchowa nie przestaje informować o swoich wizjach dotyczących zbliżającej się przyszłości. Krzysztof Jackowski w jednym z ostatnich wywiadów skupił się na tegorocznej Wielkanocy. Co nas czeka? Koniecznie poznajcie szczegóły!

Wielkanoc 2022

Tegoroczne święta Wielkanocne wypadają 17 kwietnia (pierwszy dzień Wielkiej Nocy) i 18 kwietnia (drugi dzień Wielkiej Nocy). Podobnie jak w przypadku świąt Bożego Narodzenia, niewątpliwie Polaków ciekawi pogoda, która wpływa na klimat przeżywanych świąt.

Jak się okazuje, głos w sprawie zabrał jeden z najpopularniejszych jasnowidzów w naszym kraju – Krzysztof Jackowski, który tym razem ma dla nas wiele pozytywnych wieści. W rozmowie z Super Expressem opowiedział o kwietniowej pogodzie.

„Wprawdzie nie jest za ciepło, ale te wielodniowe słoneczne dni są optymistyczne i to wskazuje na to, że przedwiośnie już zawitało. Ta moja przepowiednia się w jakiś sposób sprawdza. W kwietniu kojarzy mi się ciepło i kojarzy mi się szybka wiosna, którą już zapowiadałem” – powiedział Jackowski w rozmowie z Super Expressem.

Ponadto jasnowidz podkreślił, że tegoroczna wiosna będzie ciepła i piękna.

„Będzie teraz dłuższy okres ładnej pogody i potem raptem będzie rozkwitnięcie wiosny. Jak najbardziej optymistyczna pogoda. W okresie Wielkanocy będzie już bardzo ładnie. Będzie wiosna” – dodał Krzysztof.

ZOBACZ TAKŻE: KRZYSZTOF JACKOWSKI O SYTUACJI NA UKRAINIE

Kilka słów o Krzysztofie Jackowskim

Krzysztof Jackowski to niewątpliwie jeden z najpopularniejszych jasnowidzów w naszym kraju, który regularnie zaszczyca Polaków swoimi wizjami. Trafne przepowiednie sprawiły, że Polacy coraz częściej przekonują się do jego słów.

Warto wspomnieć, że Krzysztof swego czasu specjalizował się w rozwiązywaniu zagadek kryminalnych, a w szczególności związanych z porwaniami czy zaginięciami. Wielokrotnie współpracował ze służbami, przekazując swoje przemyślenia i wizje. Swoimi czynami przyczynił się do odnalezienia wielu osób, a także z jego pomocą rozwikłano wiele tajemniczych zagadek.

Wierzycie w słowa Krzysztofa Jackowskiego?

źródło: se.pl, zdjęcie – Instagram Krzysztof Jackowskiego