Kolejny potężny wybuch w porcie w Bejrucie – powtórka z 4 sierpnia?

Kolejny potężny wybuch

Niepokojące wiadomości docierają z Bejrutu. Kolejny potężny wybuch w libańskim porcie. Okazuje się, że doszło do eksplozji magazynu, w którym znajdowało się paliwo oraz opony. Na ulice miasta wyjechało wojsko, aby wozy strażackie oraz pozostałe służby mogły bezproblemowo dotrzeć na miejsce zdarzenia.

Kolejny potężny wybuch w porcie w Bejrucie

Nad portem w Bejrucie ponownie głębią się czarne chmury dymu. Z informacji pochodzących z Agencji Reutera wynika, że płonie magazyn, w którym przechowywano paliwo i opony. Początkowo w stolicy wybuchła ogromna panika. Mieszkańcy wybiegli z domów informując o pożarze i konieczności ucieczki. Na ulice miast wyjechało wojsko, które ułatwia służbom dotarcie na miejsce zdarzenia. Ponadto, armia wysłała na miejsce swoje śmigłowce, które z powietrza kontrolują rozprzestrzeniający się ogień. 

ZOBACZ TAKŻE: TAK WYGLĄDAŁA FALA UDERZENIOWA PO WYBUCHU W BEJRUCIE – NOWE WIDEO

Jeden z dziennikarzy Al Jazeery poinformował, że wokół zdarzenia nie ma żadnych ludzi. Mieszkańcy pamiętający wydarzenia z początku sierpnia niemalże od razu postanowili uciec. Libańska telewizja informuje, że ewakuowano także pracowników pracujących w pobliskich biurach. Według libańskiego Czerwonego Krzyża, nie ma poszkodowanych.

Ogień jest ogromny i ciężko nad nim zapanować. W akcji biorą udział także helikoptery. Michel el-Murr, szef zespołu poszukiwawczo-ratunkowego straży pożarnej poinformował, że oprócz kolejnego wsparcia potrzebna jest im również mieszanka wody i piany.

Poprosiliśmy o wsparcie, potrzebujemy pomocy obrony cywilnej i wszystkich obecnych tu załóg straży pożarnej – poinformował szef straży pożarnej.

W sieci pojawiło się mnóstwo nagrań, na których widać ogromne kłęby czarnego dymu. Ogień w niektórych miejscach sięga nawet kilkunastu metrów w górę.

Warto wspomnieć o wydarzeniach z 4 sierpnia. Wówczas w porcie w Bejrucie również doszło do ogromnej eksplozji. Zniszczeniu uległ magazyn przechowujący 2750 ton saletry amonu. Trudno było uniknąć tej sytuacji. Przez blisko 6 lat ostrzegano, że nie jest to dobre miejsce na przetrzymywanie substancji. Potężny wybuch zniszczył zapasy zboża i infrastrukturę w głównym porcie kraju, przez który przechodzi większość sprowadzanych dóbr. Zginęło ponad 160 osób, a około 6 tysięcy zostało rannych. Szacuje się, że około 300 tysięcy osób zostało bez dachu nad głową.

 

źródło: twitter.com, rmf24.pl

Magdalena C

Z wykształcenia inżynier produkcji. Miłośniczka podróży i dokumentów kryminalnych.