Kolejne korona-wesele – 600 osób na kwarantannie po jednej imprezie

kolejne korona-wesele

Kolejne korona-wesele za nami – takie miano nadano imprezie, po której na kwarantannę skierowano aż 600 osób. Przyjęcie miało miejsce w województwie warmińsko-mazurskim i było jednym z trzech nowych ognisk zakażeń w regionie. Pozostałe dwa to także wesela. Specjaliści apelują, że o ile jest to możliwe – powinniśmy rezygnować z udziału w tego typu zabawach. Podają też szereg sytuacji, które sprzyjają zakażeniom na weselach. Tylko dziś w Polsce odnotowano kolejnych 735 nowych przypadków zachorowań. Na szczęście sporo osób wyzdrowiało.

Kolejne korona-wesele za nami – jedno przyjęcie wystarczyło, aby na kwarantannie znalazło się 600 osób

Efekt poluzowania obostrzeń czy początek drugiej fali zachorowań? Trudno określić, z czym tak naprawdę aktualnie się mierzymy, ale fakty są takie, że kolejne wesela przyniosły nowe ogniska zakażeń koronawirusem. Tym razem mowa o województwie warmińsko-mazurskim. Jak podaje portal tvn24.pl, tylko w ostatnim czasie wybuchły tam 3 ogniska zakażeń, a wszystkie miały związek z uroczystościami weselnymi.

Jedna z imprez skończyła się tym, że zakażonych było aż 80% osób biorących w niej udział. To jednak nie wszystko. Rekordowe wydaje się być wesele, po którym na kwarantannę skierowano aż 600 osób. To rzecz jasna goście weselni, a także wszystkie osoby, które miały z nimi później kontakt. Ta liczba robi wrażenie i daje do myślenia. Eksperci apelują – jeśli to możliwe, odpuśćmy sobie branie udziału w weselach.

ZOBACZ TAKŻE: ROWERZYŚCIE ODCIĘŁO PRĄD! AWANTURA NA SKRZYŻOWANIU W OLSZTYNIE. CYKLISTA KOPAŁ I RZUCAŁ ROWEREM W SAMOCHÓD. ZOBACZ NAGRANIE!

Eksperci nie pozostawiają złudzeń – winny „pociąg” oraz głośna muzyka

Dlaczego akurat wesela sprzyjają szybkiemu rozprzestrzenianiu się wirusa? Pisze o tym redakcja tvn24.pl, powołując się na słowa i wiedzę Janusza Dzisko z warmińsko-mazurskiego inspektoratu sanitarnego.

Co ciekawe, w tym aspekcie zwraca się uwagę na zabawę w tak zwany „pociąg”, a także na głośną muzykę. „Pociąg” sprawia, że wiele osób ma ze sobą bezpośredni kontakt, do tego dochodzi „podróżowanie” po całej sali. Natomiast głośna muzyka skutkuje tym, że ludzie, aby się porozumieć, muszą głośno mówić. To sprawia, że wytwarzany przez gości aerozol się potęguje i – jeśli ktoś jest zakażony – łatwo może zarazić innych.

źródło: TVN24.pl

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.