Kamil Durczok chwilę przed wypadkiem kupił wódkę? Tak szokujące doniesienia na łamach swojego portalu publikuje Super Express. Wszystko miało dziać się na chwilę przed opisywanym niedawno głośnym zdarzeniem, a popularną „małpkę” znany dziennikarz rzekomo zakupił na stacji benzynowej. Tak twierdzą anonimowi świadkowie, którzy skontaktowali się z Super Expressem. Jeśli okaże się to prawdą, sprawa może dodatkowo się skomplikować.
Kamil Durczok na chwilę przed wypadkiem kupił wódkę?
W ostatnim czasie bardzo wiele mówiło się o wypadku Kamila Durczoka. Znany dziennikarz doprowadził do niego, będąc pod znacznym wpływem alkoholu. Rzecz jasna, cała sprawa niesamowicie zaangażowała Polaków, którzy bardzo szeroko omawiają całą sytuację i ferują wyroki. Na jaw wychodzą jednak coraz to nowsze fakty, a tym razem dotarł do nich Super Express. Według doniesień portalu, który powołuje się na słowa anonimowego świadka, dziennikarz na krótko przed kolizją miał kupić na stacji benzynowej małą butelkę wódki, tak zwaną „małpkę”.
30 minut po fakcie, miejsce miał wypadek
Czy można wierzyć w prawdziwość słów anonimowego świadka, który wszystko dokładnie opisał dla Super Expressu? Na to pytanie bardzo trudno odpowiedzieć, jednakże jego relacja brzmi następująco: Kamil Durczok miał stać w kolejce i nerwowo rozglądać się wokół. Następnie kupił małą butelkę wódki i schował ją do kieszeni w spodniach. Później poszedł do auta z młodą dziewczyną i psem. Osoba opowiadająca o tych rewelacjach nie ma wątpliwości, że był to znany dziennikarz.
Pół godziny po opisywanej wizycie na stacji, miało dojść do wypadku. Nikt nie odniósł obrażeń, za to kierujący wydmuchał aż 2,6 promila alkoholu. Czy alkohol był pity w czasie jazdy? Warto też przypomnieć o zarzutach, jakie postawiono Kamilowi Durczokowi: prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu, a także spowodowanie zagrożenia katastrofy w ruchu lądowym.
Prokuratorzy dodatkowo mają sprawdzać, czy dziennikarz pił alkohol podczas jazdy – o tym także informuje Super Express. Jeżeli okaże się to prawdą, sytuacja ta może mieć wpływ na ostateczny wymiar kary.
ZOBACZ TAKŻE: TAK WYKORZYSTUJE SIĘ WŁADZĘ? POLICJA ZATRZYMUJE SĘDZIEGO [WIDEO]