Jarosław Kaczyński nie zamierza rezygnować z polityki. Ostatnio udzielił obszernego wywiadu dla „Rzeczpospolitej”, gdzie odniósł się nie tylko do pełnionej przez siebie funkcji, ale przede wszystkim skomentował złamanie ręki przez funkcjonariusza policji 19-latce. Zdradził również, jaka relacja łączy go z Julią Przyłębską. Zobaczcie!
W ostatnim czasie coraz częściej w mediach pojawiają się pogłoski na temat odejścia Jarosława Kaczyńskiego z pełnienia funkcji prezesa PiS. Kaczyńska udzielił obszernego wywiadu „Rzeczpospolitej”, w którym odniósł się do najgłośniejszych spraw, które od jakiegoś czasu mają miejsce w naszym kraju. Nie tylko odniósł się do Strajku Kobiet, podczas którego doszło do naruszenia prawa przez jednego z funkcjonariuszy, ale również zaznaczył, że z Julią Przyłębską może rozmawiać godzinami. Jaka relacja ich łączy?
Jarosław Kaczyński nie zamierza rezygnować!
Już na wstępie prezes partii PiS podkreślił, że pojawiające się od pewnego czasu pogłoski na temat jego rezygnacji z pełnienia funkcji prezesa partii rządzącej są nieprawdziwe. Kaczyński nie zamierza rezygnować i jak zaznaczył:
Tym razem jeszcze będę kandydował
Podkreślił jednak, że będzie to dla niego na pewno „ostatni raz”. Duże poruszenie w mediach wywołują również Strajki Kobiet po decyzji wyroku TK, Julii Przyłębskiej. Prezes PiS jasno podkreślił, co o nich myśli:
Zmierzały pod mój dom i te bardzo brzydkie słowa było słychać nieustannie. Bywało, że pod moim adresem, ale też tak, można rzec, ogólnie. Nie chodzi więc o mnie, tylko o to, że te demonstracje są straszliwą szkodą dla Polski, złamały pewne reguły kulturowe i gdyby spojrzeć na to, czego by chcieli wrogowie Polski, to właśnie tego rodzaju degradacji
Zobaczcie również: To zyskamy, kiedy zaszczepimy się na COVID-19. Zobacz listę!
Jarosław Kaczyński nie zamierza rezygnować – skomentował sprawę złamania ręki 19-latce i pochwalił Julię Przyłębską.
Przypomnijmy, że 9 grudnia w trakcie trwania protestów, pod jednym z warszawskich komisariatów doszło do nadużycia władzy przez jednego z funkcjonariuszy. Policjant złamał rękę 19-latce, a Kaczyński jasno podkreślił, że było to zdecydowane nadużycie, z którego trzeba wyciągnąć wnioski. Niemniej jednak podkreślił również, że protesty są powodem dużej liczby zachorowań, które następnie prowadzą do śmierci. Prezes PiS dodał, żeby nie zapominać, iż są one nielegalne:
Złamanie ręki było nadużyciem i trzeba z tego wyciągnąć wnioski. Ale nie zapominajmy też, że to były nie tylko demonstracje nielegalne, ale także w sposób jak najbardziej bezpośredni skrajnie szkodliwe.
Co do wyroku TK, pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej jasno zaznaczył, że nie mógł być on inny. Dla niego to rozwiązanie jest „generalnie słuszne”, bo nie ma powodów, aby zabijać dzieci z zespołem Downa czy Turnera. W swojej wypowiedzi pochwalił Julię Przyłębską. Jak się również okazuje, mają oni ze sobą świetnych kontakt:
Nie ma powodów, żeby dzieci z zespołem Downa czy zespołem Turnera zabijać […]. Co nie zmienia faktu, że lubię panią Przyłębską. Druga strona nie jest w stanie tego pojąć, to jest ta gigantyczna różnica kulturowa między nami a PO.
Dodał również, że może godzinami miło rozmawiać z przewodniczącą TK, ale na temat wyroku nie dowie się wówczas nic.
Kaczyński nie zamierza rezygnować: Źródło: Instagram, Wp.pl, Onet.pl.