Jednak ogólnopolski lockdown? Jest komentarz Adama Niedzielskiego

jednak ogólnopolski lockdown

Jednak ogólnopolski lockdown? Wszyscy wciąż zastanawiają się, jak będzie wyglądać najbliższa przyszłość. Mowa rzecz jasna o pandemii koronawirusa, która wciąż skutecznie – już niemal od roku – paraliżuje normalne życie na całym świecie. W ostatnim czasie sytuacja pogarsza się także w Polsce. Rząd już zdążył podjąć decyzję o powrocie niektórych obostrzeń, mimo iż wydawało się, że czeka nas stopniowe otwieranie gospodarki. Na ten moment restrykcje powracają regionalnie, ale pojawia się coraz więcej głosów mówiących o tym, że niebawem znów czeka nas ogólnokrajowy lockdown. Głos w tej sprawie zabrał minister zdrowia, Adam Niedzielski. Czy naprawdę czekają nas tak radykalne kroki?

Jednak ogólnopolski lockdown? Minister zdrowia Adam Niedzielski komentuje całą sprawę!

Sytuacja związana z koronawirusem w naszym kraju jest niebywale dynamiczna. Skutkuje to tym, że tak naprawdę trudno przewiedzieć, co czeka nas choćby za tydzień. Jak dobrze wiadomo, w ostatnim czasie obserwujemy kolejny już wzrost zakażeń nazywany trzecią falą epidemii. Nadszedł on w momencie, gdy obostrzenia zaczęto w końcu luzować i wydawało się, że będzie już tylko lepiej.

Tymczasem rząd zdecydował się na regionalne przywrócenie obostrzeń. Najbardziej odczuło to województwo warmińsko-mazurskie, gdyż zamknięto tam między innymi szkoły i centra handlowe. Okazuje się jednak, że to nie koniec, a rząd rozważa zamknięcie kolejnych województw. Czy czeka nas jednak ogólnopolski lockdown? Wiele osób bardzo się tego obawia. Głos w tej sprawie zabrał minister zdrowia Adam Niedzielski, który stanowczo odniósł się do zamknięcia całego kraju.

ZOBACZ TAKŻE: DRAMATYCZNY FINAŁ EGZORCYZMÓW. SZAMANKA CHCIAŁA WYPĘDZIĆ ZŁEGO DUCHA Z CIAŁA MAŁEJ DZIEWCZYNKI

Rząd nie planuje drastycznych ruchów, Adam Niedzielski uspokaja

Minister zdrowia Adam Niedzielski swoją wypowiedzią nieco uspokoił nerwowe nastroje. Zapewnił, że rząd nie ma w planach wprowadzania tak zwanego twardego lockdownu. Skupić zamierza się na obostrzeniach regionalnych. Jego wypowiedź dla „Do Rzeczy” przytacza portal o2.pl, cytujemy ją poniżej:

Dziś mamy dużo większą tolerancję poziomu zakażeń, gdyż coraz więcej jest osób zaszczepionych. Liczymy na to, że mimo większej liczby zakażeń nie będziemy mieli aż takich przyrostów liczby hospitalizacji i zgonów. Szczepimy seniorów, by odsetek hospitalizacji i zgonów był mniejszy. Dlatego, mimo że widzimy, iż fala zachorowań rośnie, nie uważam, że od razu trzeba wszystko zamykać.

Adam Niedzielski dodał jeszcze:

Nie byłoby uzasadnione, żeby wykonując krok wstecz, zamykać cały kraj. Myślimy raczej o ukierunkowaniu na te miejsca, gdzie sytuacja epidemiczna jest najtrudniejsza. Są też pewne priorytety: intencją moją i rządu jest to, żeby dzieci wróciły do szkół, mimo że na Warmii i Mazurach cofnęliśmy się o krok.

Wygląda więc na to, że rząd do sprawy podchodzi racjonalnie. Należy jednak mieć na uwadze, że sytuacja nadal rozwija się bardzo dynamicznie i na dobrą sprawę nie można wykluczyć żadnego scenariusza.

źródło: o2.pl

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.