Jechała pijana na rowerze – otrzymała gigantyczny mandat. To efekt nowego taryfikatora, który od początku roku jest istną zmorą dla kierowców w naszym kraju. Jak donosi portal RMF24pl, kobieta, która jechała rowerem będąc pod wpływem alkoholu w województwie łódzkim, została ukarana mandatem wysokości 2,5 tysiąca złotych. I choć wykroczenie nie podlega żadnej dyskusji, momentalnie pojawiły się pytania – czy wysokość kary jest adekwatna co do występku? Zdania internautów jak zwykle dość mocno się podzieliły.
Jechała pijana na rowerze. Otrzymała gigantyczny mandat. To efekt nowego taryfikatora w Polsce
Nowy taryfikator mandatów, który od 1 stycznia obowiązuje w Polsce, już zbiera swoje żniwo. To istny „bat” na kierowców, którzy nie stosują się do przepisów ruchu drogowego. Bardziej oberwą także ci, którzy za kierownicę wsiadają pod wpływem alkoholu. Boleśnie przekonała się o tym 47-letnia kobieta, którą policja zatrzymała w województwie łódzkim. Do zatrzymania doszło w miejscowości Zielkowice, na drodze krajowej nr 70 około godziny 17:30. Badanie alkomatem wykazało aż 2,5 promila alkoholu w organizmie kobiety.
W portalu RMF24.pl czytamy o dokładnych okolicznościach zdarzenia, jakie opisuje kom. Urszula Szymczak z Komendy Powiatowej Policji w Łowiczu:
Badanie wykazało prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. W związku ze zmianą taryfikatora, który obowiązuje od 1 stycznia, policjanci ukarali kobietę mandatem w wysokości 2,5 tysiąca złotych. Dotychczas była to kwota 500 złotych. Przypominamy jednocześnie, że poruszanie się pod wpływem alkoholu jednośladem po drodze, szczególnie o tak dużym natężeniu ruchu, stanowi zagrożenie zdrowia a nawet życia.
Bardzo surowe kary za jazdę rowerem pod wpływem alkoholu
Jak widać na przykładzie kobiety z województwa łódzkiego, kary za jazdę na rowerze pod wpływem alkoholu są bardzo wysokie. Po spożyciu alkoholu (między 0,2 a 0,5 promila) mandat wynosi 1000 złotych. Za jazdę na rowerze pod wpływem alkoholu powyżej 0,5 promila, zapłacimy już 2500 złotych. Dotychczas mandat wynosił 500 złotych.
W sieci prędko rozpętała się dyskusja na ten temat. Choć przewinienie jest niepodważalne, pojawiły się głosy, że tak wysokie mandaty to lekka przesada. Z drugiej strony komentarze mówią jednak o tym, że jazdę pod wpływem alkoholu – niezależnie od tego, czy mowa o rowerze, czy o innym pojeździe – powinno się karać jak najsurowiej.
źródło: RMF24.pl