Nieuchwytny Jacek Jaworek w dalszym ciągu jest na wolności. Poszukiwania podejrzanego o zabicie 3 osób mężczyzny wciąż trwają. W toku sprawy pojawiły się jednak nowe doniesienia. Okazuje się, że Jacek mógł mieć pomocnika. O wszystkim poinformował jeden z policjantów zaangażowanych w sprawę.
Potrójne morderstwo w Borowcach
Przypomnijmy, że do przerażającej zbrodni, która poruszyła cały kraj doszło w lipcu bieżącego roku. Wówczas poinformowano, że w miejscowości Borowce pod Częstochową doszło do morderstwa 3-osobowej rodziny. W wyniku rodzinnej awantury śmierć poniosła 44-letnia kobieta, jej 44-letni mąż oraz ich 17-letni syn. Padli ofiarą Jacka Jaworka – brata 44-latka, który tymczasowo pomieszkiwał z rodziną. Każda z tych osób zmarła w wyniku ran postrzałowych. Cudem z masakry ocalał 13-letni syn pary, który zdołał się schronić przed wyrodnym wujkiem. Prawdopodobnym powodem kłótni miały być pieniądze, których Jacek Jaworek nie płacił bratu za mieszkanie.
ZOBACZ TAKŻE: JACEK JAWOREK REGULARNIE KORZYSTA Z FACEBOOKA? NOWY TROP W SPRAWIE
Jacek Jaworek miał pomocnika?
Od zbrodni minęło kilka długich miesięcy, a bezwzględny morderca w dalszym ciągu jest na wolności. Początkowo przypuszczano, że mężczyzna mógł targnąć się na swoje życie, jednak wszystkie dotychczasowe poszlaki wskazują, że żyje. Ponadto, policjant zaangażowany w sprawę udzielił wywiadu serwisowi Onet.pl, w którym zdradził zaskakujące informacje. Okazuje się, że mężczyzna mógł mieć pomocnika.
Myślę, że Jaworek żyje. Wszystko na to wskazuje, że ktoś mu pomógł – wskazywały na to ślady kół, urwane tropy psów. To mogła być osoba, która blisko mieszka. Niestety to teren wiejski i leśny, nie ma kamer, monitoringu. Jaworek zapadł się pod ziemię – powiedział policjant w rozmowie z Onetem.
Trudno jednak mówić o konkretach. Śledczy w dalszym ciągu nie ustalili miejsca pobytu Jaworka. Nie wiadomo nawet czy znajduje się w kraju, czy za granicą. Wciąż badana jest sprawa tajemniczej paczki z Francji, którą zaadresowano do Jacka.
Przypominamy, że za pomoc w schwytaniu lub ustaleniu miejsca pobytu Jacka Jaworka, Komendant Wojewódzki Policji wyznaczył nagrodę w wysokości 20 tysięcy zł. Osoby, które mają jakiekolwiek informacje związane ze sprawą, proszone są o kontakt z Komendą Miejską Policji w Częstochowie pod nr telefonu 47 858 12 55 lub nr alarmowym 112.
źródło: onet.pl, radiozet.pl