Dodatkowo, szyicki duchowny Muktada as-Sadr wezwał Irakijczyków, by „byli gotowi do obrony”. Chce reaktywować oddziały swojej antyamerykańskiej milicji, która walczyła z siłami USA po obaleniu reżimu Saddama Husajna. Iran zapowiedział zemstę. Dodatkowo telewizja Sky poinformowała, że siły zbrojne Wielkie Brytanii po zabiciu Sulejmaniego podniosły poziom gotowości w swoich bazach wojskowych na Bliskim Wschodzie i wprowadziły dodatkowe środki bezpieczeństwa.

Amerykańskie wojsko musi opuścić Irak

Rosyjski resort spraw zagranicznych poinformował, że zabicie Sulejmaniego zwiększy napięcia na Bliskim Wschodzie, a chiński resort dyplomacji wezwał strony do zachowania spokoju. Ponadto, Stany Zjednoczone wezwały wszystkich Amerykanów, by bezzwłocznie opuścili Irak.

Warto dodać, że to nie koniec efektów zabicia generała. Notowania akcji na giełdach azjatyckich i europejskich spadły po informacjach o amerykańskim ataku, wzrosły jednak ceny ropy. Baryłka ropy West Texas Intermediate na giełdzie paliw w Nowym Jorku drożeje obecnie o 2,8% i jej cena wynosi 62,89 dolarów. Wcześniej surowiec drożał nawet o 4,4%. Z kolei ropa Brent na giełdzie paliw w Londynie jest wyceniana po 68,17 dolarów za baryłkę – wzrost o 2,9%.

Brent crude up nearly 3%#Iran pic.twitter.com/sAqlHNNfqS

— simon maginn (@simonmaginn) January 3, 2020