„Dom diabła” pod Wrocławiem to miejsce, o którym krążą legendy. Śmiałkowie z grupy Mystery Hunters postanowili jednak spędzić tam noc. Wyposażyli się w sprzęt, którego zadaniem jest wykrywanie ewentualnych zjawisk paranormalnych. Efekty okazały się porażające. W sieci pojawiło się mocne nagranie. Co takiego doświadczyli w środku owianego złą sławą budynku? Szczegóły poniżej!
„Dom diabła” pod Wrocławiem. Śmiałkowie spędzili tam noc – działy się przerażające rzeczy [WIDEO]
Śmiałkowie z grupy Mystery Hunters zdecydowali się na bardzo odważny krok i spędzili noc w „domu diabła” zlokalizowanym pod Wrocławiem. To miejsce, które owiane jest złą sławą. Wokół niego krążą mrożące krew w żyłach legendy. Ile jest jednak w nich prawdy? Na własnej skórze przekonali się o tym członkowie Mystery Hunters. Eksperci od zjawisk paranormalnych poszli do omawianego domu ze specjalistycznym sprzętem. W ich wyposażeniu znalazły się między innymi czujniki ruchu, czujnik pola elektromagnetycznego, a także kamery, które rejestrują zjawiska niewidoczne dla ludzkiego oka.
Jeden z członków ekipy – Radek – tłumaczył, skąd tak naprawdę wzięła się nazwa „dom diabła” w podwrocławskiej miejscowości:
Nazwa „Dom diabła” to nie dzieło przypadku. Ta wieś od bardzo dawna związana jest z postacią diabła. Legendy oraz mieszkańcy okolicznej wsi głoszą, że niebezpieczne torfowiska, które się w niej znajdują, był w stanie przekraczać tylko diabeł. Inni twierdzą, że mieszkańców okolicy często ta postać straszyła, choć ci nigdy się do domu nie zbliżyli.
Jak się okazuje, podczas eskapady działo się naprawdę wiele. Wszystko można zobaczyć w poniższym, wciągającym i trzymającym w napięciu materiale:
ZOBACZ TAKŻE: Murańskim puściły nerwy. Wielka awantura przed FAME MMA 15 [WIDEO]
„Trzy stuknięcia mogą zwiastować siłę demoniczną w tym domu”
Wnioski po wizycie w starym, opuszczonym domu, mogą przyprawiać o gęsią skórkę. Jak podaje portal o2.pl – ekipa badaczy na miejscu uchwyciła orba. To nic innego jak energetyczna kula, które może nawet zwiastować obecność ducha. Na tym jednak się nie skończyło. Członkowie Mystery Hunters podejrzewają, że w domu może być obecna siła demoniczna. Wszystko tłumaczył Piotr z Mystery Hunters:
Podczas naszych badań na parterze usłyszeliśmy również dwa nietypowe stuknięcia. Pierwsze w pokoju obok, drugie w piwnicy. Oba niemal w tym samym momencie. Nasi widzowie uchwycili również trzecie, co zmroziło nam nieco krew w żyłach, bo trzy stuknięcia mogą zwiastować siłę demoniczną w tym domu.
Do tego wszystkiego nie należy zapominać o poruszającej się wykładzinie. Wszystko wyglądało tak, jakby ktoś poruszał się za badaczami. To wszystko daje do myślenia. A czy wy także uważacie, że to miejsce rzeczywiście jest nawiedzone?
