Brak unijnych dotacji dla „stref wolnych od LGBT”

Brak unijnych dotacji

Brak unijnych dotacji dla „stref wolnych od LGBT”! Kilka polskich samorządów, które ubiegało się o dotacje unijne nie otrzyma ich, ponieważ mają strefy wolne od LGBT.  Sprawę skomentował Robert Biedroń, która uważa, że jest to pozbawianie miasta szans na rozwój.

Brak unijnych dotacji dla „stref wolnych od LGBT”

Warto przypomnieć, że „strefa wolna od LGBT” to obszary w Polsce objęte uchwałą organu samorządu terytorialnego, które deklarują, że są wolne od tzw. ideologii LGBT, szerzej mówiąc są to tereny homofobiczne. Znajdują się one w 4 województwach: lubelskim, małopolskim, podkarpackim i świętokrzyskim.

Agencja EACEA poinformowała o wynikach konkursu. Samorządy starały się w nim o dodatkowe środki unijne w wysokości 25 tys. euro. Ponadto pieniądze mogą być wykorzystane na organizowanie projektów z zagranicznymi partnerami. Na 285 złożonych wniosków aż 127 otrzymało dotację. 

Unijna komisarz ds. równości Helena Dalli opublikowała na swoim profilu na Twitterze post, w którym zakomunikowała, że polskich samorządów, które otrzymałyby pieniądze byłoby więcej, gdyby nie miały strefy wolnej od LGBT. Był to powód, przez który wnioski odrzucono. 

 

ZOBACZ TAKŻE: TĘCZOWA FLAGA ZAWISŁA NA KRZYŻU NA GIEWONCIE

Co ciekawe, sprawę skomentował również Robert Biedroń, który uważa, że działanie to pozbawia miasta szans na rozwód.

Wcale nie ma się z czego cieszyć. To niedobrze, gdy głupota polityków szkodzi obywatelkom i obywatelom. Prawicowi samorządowcy pozbawiają swoje miasta szans na rozwój – powiedział Biedroń.

Gmin, które przez strefy wolne od LBGT nie otrzymały dotacji było 6, w tym gmina Tuchów, która mimo wszystko otrzyma pieniądze. Minister Ziobro poinformował, że gmina dostanie od rządu wsparcie finansowe w wysokości 250 tys. złotych. Pieniądze pochodzą z Funduszu Sprawiedliwości.

 

źródło: wprost.pl, bezprawnik.pl, twitter.com

Magdalena C

Z wykształcenia inżynier produkcji. Miłośniczka podróży i dokumentów kryminalnych.