Australia walczy z plagą myszy. Niewyobrażalne nagranie podbija sieć [WIDEO]

australia walczy z plagą myszy

Australia walczy z plagą myszy. Problem jeszcze nigdy nie był tak wielki, jak teraz. W sieci pojawiają się przerażające zdjęcia oraz nagrania, które pokazują, że w opowieściach nie ma krzty przesady. Niektóre z nich wydają się wręcz nieprawdopodobne. Jedno z nich prezentujemy poniżej. Autorem jest jeden z rolników, który oczyszczał silos. Jak się okazuje, znajdowało się w nim wielu dzikich lokatorów. Jeśli masz lęk przed gryzoniami – to wideo może przyprawić o dreszcze. Wszystko prezentujemy w dalszej części tekstu!

Australia walczy z plagą myszy. Niewyobrażalne nagranie podbija sieć, takiego czegoś jeszcze nie widzieliście! [WIDEO]

Takiego problemu w Australii jeszcze nie było! Chodzi o potężną plagę myszy, która skutecznie uprzykrza życie mieszkańcom tego pięknego kraju. Konkretnie mowa o stanie Nowa Południowa Walia. To tam gryzonie najbardziej dają się we znaki ludziom. W portalu o2.pl czytamy, że tak ogromnej populacji myszy nie pamięta się w regionie od dziesięcioleci.

Gryzonie we znaki dają się dosłownie wszystkim, ale najbardziej odczuwają to rolnicy, którzy nie mają już pomysłów na ochronę farm przez myszami. Zwierzęta wdzierają się też do sklepów i domów, niekiedy gryząc nawet ludzi. Wróćmy jednak do rolników. W sieci pojawiło się niewyobrażalne nagranie, które pokazuje jak poważny jest omawiany problem. Wszystko zarejestrowano podczas czyszczenia jednego z silosów na farmie. Co z niego wypadło? Odpowiedzią niech będzie poniższe nagranie:

ZOBACZ TAKŻE: KOLEJNE NIEPOKOJĄCE WYZWANIE NA TIKTOKU. TYM RAZEM ŚMIERĆ PONIOSŁO NIEWINNE ZWIERZĘ. CZY TO SIĘ KIEDYŚ SKOŃCZY? [WIDEO]

Z silosu wypadło mnóstwo myszy – żywych i martwych

Jak widać na powyższym materiale, w silosie znajdowało się mnóstwo myszy. Wiele z nich już nie żyło, jednak na nagraniu widać, że znalazły się tam także żywe okazy. Ich ilość jednak przeraża.

Wideo wywołało ogromną dyskusję w Australii. Rolnicy żądają pomocy od polityków, gdyż plaga myszy może mieć znaczny wpływ na tegoroczne plony. Dotychczasowe metody zwalczania gryzoni przestają przynosić skutki.

źródło: o2.pl, Twitter

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.