Amerykańskie myśliwce F-15 wylądowały w Polsce! [FOTO]

filar reprezentacji polski

Amerykańskie myśliwce F-15 wylądowały w Polsce! O wszystkim w swoich mediach społecznościowych pisał minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Pokazał też zdjęcia ciężkich myśliwców amerykańskiej armii, które od teraz znajdują się w Polsce. W o2.pl czytamy, że mają one wspierać bezpieczeństwo naszego kraju i niejako odstraszyć Rosję przed podejmowaniem dalszych kroków przy ukraińskiej granicy.

Amerykańskie myśliwe F-15 wylądowały w Polsce. Minister obrony narodowej potwierdza i pokazuje zdjęcia maszyn [FOTO]

Elektryzujące wiadomości pojawiły się w polskich mediach. Mianowicie, w naszym kraju wylądowały amerykańskie ciężkie myśliwce F-15 Eagle. Mowa o czterech maszynach, które w Polsce nie znalazły się przypadkiem. O wszystkim na Twitterze pisał minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.

Portal o2.pl podaje, że cztery myśliwce mają wesprzeć bezpieczeństwo Polski w odniesieniu do sytuacji, jaką obserwujemy po stronie Rosji. Mają także niejako odstraszyć Rosjan od podejmowania dalszych działań czy granicy z Ukrainą i przed ewentualną inwazją na ten kraj. Zdjęcia myśliwców F-15 Eagle oraz krótki wpis na Twitterze ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka, można zobaczyć poniżej:

ZOBACZ TAKŻE: ZNUDZONY OCHRONIARZ DOMALOWAŁ TO NA DZIELE SZTUKI! WIELKI SKANDAL. ZDEWASTOWAŁ DZIEŁO WARTE MILIONY. JAKIE KONSEKWENCJE GO CZEKAJĄ? ZOBACZCIE ZDJĘCIA [FOTO]

Dlaczego amerykańskie myśliwce wylądowały w Polsce?

Portal o2.pl dokładniej wyjaśnia, dlaczego myśliwce pojawiły się w naszym kraju. Głos w sprawie, właśnie dla portalu o2.pl, zabrał doktor Michał Piekarski z Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Wrocławskiego. Czytamy tam, że:

Myśliwce przybyły do Polski w ramach procedury Agile Combat Employment – szybkiej dyslokacji sił.

Podkreśla się, że to rutynowe działanie w momencie, gdy zwiększone jest napięcie militarne. Doktor Piekarski w o2.pl mówił jeszcze:

Amerykanie demonstrują przy okazji takich dyslokacji zarówno wolę i zdolność wsparcia sojuszników, jak i szybkie przebazowanie i działanie z innych niż macierzyste baz.

źródło: o2.pl, Twitter

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.