Adam Niedzielski o wakacjach i czwartej fali. W Internecie pojawiła się wypowiedź ministra zdrowia, którą ten udzielił dla tygodnika „Sieci”. Jak się okazuje, rokowania nie są aż tak złe, jak mogłoby się wydawać. Jest nadzieja, że do normalności wrócimy szybciej, niż wiele osób przypuszcza. Jest jednak jeszcze jedno „ale” – chodzi o mutacje, które mogą pokrzyżować plany znoszenia obostrzeń. Więcej szczegółów dotyczących nadchodzących wakacji i tego co czeka nas dalej, prezentujemy poniżej.
Adam Niedzielski o wakacjach i czwartej fali. Zaskakujące wieści, niewiele osób na to liczyło w tym momencie
Jak mogą wyglądać tegoroczne wakacje? Czy obostrzenia pozwolą na swobodne podróżowanie i wypoczynek w nadmorskich i górskich kurortach? Patrząc na to, jak sytuacji związana z epidemią kształtuje się obecnie, niełatwo być optymistą. Jednakże inne zdanie w tejże kwestii ma Adam Niedzielski. Minister zdrowia zapowiada, że tegoroczne wakacje mogą być już w miarę normalne. Temat poruszono w jego rozmowie z tygodnikiem „Sieci”, a wypowiedź Niedzielskiego przytacza między innymi o2.pl:
Myślę, że w wakacje będziemy wracali do normalnego funkcjonowania. Nowy rok szkolny powinien się rozpocząć normalnie od września […]. Czwarta fala, jeżeli się pojawi, to ze względu na zbudowaną odporność oraz dzięki programowi szczepień nie będzie już miała takich rozmiarów jak fale poprzednie. Wojna trwa, ale jesteśmy już po lądowaniu w Normandii
ZOBACZ TAKŻE: POLICJANT W GŁOGOWIE UDERZYŁ I BRUTALNIE OBEZWŁADNIŁ KOBIETĘ. W SIECI ZAWRZAŁO [WIDEO]
Czwarta fala nie tak groźna i zjadliwa jak poprzednie? Jest powiew optymizmu
Oprócz tematu wakacji, minister zdrowia poruszył temat ewentualnej czwartej fali zakażeń. Według niego, nie powinna ona być już tak tragiczna jak to, co obserwujemy obecnie. Wszystko przez uzyskiwaną przez społeczeństwo odporność zbiorową – a to dzięki szczepieniom i przebytym zakażeniom.
Pojawia się jednak pewne „ale”. Chodzi rzecz jasna o ewentualne mutacje. Te, gdy rzeczywiście się pojawią, mogą być odporne na istniejące już szczepionki. To może okazać się nie lada problemem. Inne mogą być również objawy i przebieg chorób powodowanych przez zmutowanego wirusa. Aktualnie jednak należy skupić się nad tym, z czym zmagamy się obecnie.
źródło: o2.pl