Kiedy losowanie Euro 2020? Z kim mogą zagrać Polacy? Takie pytania pojawiają się już od momentu, kiedy biało-czerwoni awansowali na finałowy turniej Mistrzostw Europy, które zaczną się już w czerwcu przyszłego roku. Ze względu na nietypowy format czempionatu, częściowy skład niektórych grup jest już znany. Wszystko przez to, że rozgrywki odbędą się w kilku krajach. Biało-czerwoni dolosowywani do konkretnych ekip będą z drugiego koszyka.
Kiedy losowanie Euro 2020?
Choć właściwe eliminacje do przyszłorocznych Mistrzostw Europy już się zakończyły, nie są znani jeszcze wszyscy uczestnicy imprezy. A to dlatego, że stawkę 24 zespołów uzupełnią zwycięzcy baraży. Te będą wyglądać nieco inaczej niż dotychczas. Wszystko ze względu na to, że wezmą w nich udział także zwycięzcy poszczególnych dywizji Ligi Narodów. Skomplikowany system to nowość. Co ciekawe, baraże odbędą się dopiero po losowaniu grup finałowych Euro 2020. Wychodzi więc na to, że nie zostaną na nim odkryte wszystkie niewiadome. Sama ceremonia odbędzie się już za 10 dni – mianowicie 30 listopada o godzinie 18:00 w Budapeszcie.
ZOBACZ TAKŻE: POWAŻNA KONTUZJA KAMILA GLIKA! OSTOJA POLSKIEJ DEFENSYWY ZE ZŁAMANYM NOSEM
Potencjalni rywale Polaków na Euro 2020
W Mistrzostwach Europy w 2020 roku wezmą udział 24 drużyny, rozlosowane do sześciu grup. Co ciekawe, ze względu na unikalny format przyszłorocznych rozgrywek, które odbędą się w kilku krajach – poznaliśmy już częściowy skład niektórych grup. Tym sposobem wiadomo choćby, że w grupie B znajdzie się Belgia, Rosja i Dania.
Ze względu na to, że znajdujemy się w drugim koszyku, w pierwszej fazie rozgrywek unikniemy takich rywali jak choćby: Chorwacja, Rosja, Szwajcaria, Francja czy Holandia. Polska zagra w grupie A, D, E lub F. Na pewno więc nie zagramy także z wymienią wcześniej Belgią i Danią, a także z Holandią i Ukrainą.
Aktualny stan grup na Euro 2020
Przez to, że nadchodzące Mistrzostwa Europy odbędą się w kilku krajach, już teraz wiadomo, w jakich grupach znajdą się poszczególne drużyny. Aktualne zestawienie prezentuje się następująco:
Grupa A: (Baku, Rzym): Włochy
Grupa B: (Kopenhaga, Sankt Petersburg): Belgia, Rosja, Dania
Grupa C: (Amsterdam, Bukareszt): Ukraina, Holandia
Grupa D: (Glasgow, Londyn): Anglia
Grupa E: (Bilbao, Dublin): Hiszpania
Grupa F: (Budapeszt, Monachium): Niemcy
Wychodzi więc na to, że na pewno zmierzymy się z kimś z czwórki: Włochy, Anglia, Hiszpania i Niemcy. Z logistycznego punkty widzenia, dla kibiców najbardziej przystępna byłaby grupa F – wyjazdy do Monachium oraz Budapesztu nie byłyby bardzo dalekie. Gorzej w przypadku grupy A, gdzie należałby odbyć lot aż do Baku.
źródło zdjęcia: bbc.co.uk
