Bunt polskich siatkarek! Na jaw wyszły zaskakujące informacje, jakoby miały one pretensje do trenera reprezentacji, Jacka Nawrockiego, o faworyzowanie młodych zawodniczek. Sytuacja ta miała miejsce podczas niedawnych Mistrzostw Europy, gdzie biało-czerwone zajęły wysokie, 4. miejsce, plasując się tuż za podium. Pod listem rzekomo podpisało się wiele siatkarek z kadry.
Bunt polskich siatkarek! Mają pretensje do trenera kadry, Jacka Nawrockiego
Jak widać, niezłe wyniki nie zawsze niosą za sobą dobrą atmosferę wewnątrz drużyny. Informacje które niedawno ukazały się w mediach, dla wielu kibiców były istnym szokiem. Nikt z zewnątrz nie przypuszczał bowiem, że w polskiej kadrze siatkarek może istnieć jakikolwiek konflikt. Okazuje się jednak, że coś takiego miało miejsce. Mianowicie, do związku miało wpłynąć pismo podpisane przez kilka zawodniczek reprezentacji, które negowało pracę trenera Jacka Nawrockiego, a także wytykało mu faworyzowanie takich zawodniczek jak choćby Magdalena Stysiak oraz Maria Stenzel.
Problemem młode zawodniczki wprowadzone do zespołu
Po względnie udanych, choć niezwieńczonych medalem Mistrzostwach Europy, wiele polskich siatkarek występujących w kadrze, miało podpisać się pod listem do władz związku. Pismo zawierało wniosek o zmianę sztabu szkoleniowego. Ten bowiem miał niesprawiedliwie traktować wszystkie zawodniczki, faworyzując najmłodsze – w tym wspomnianą Stysiak oraz Stenzel. Dodatkowo wszystko argumentowano tym, że relacje na linii trenerzy – drużyna, pozostawiają wiele do życzenia.
Co jednak ciekawe, związek jakoby na przekór, przedłużył kontrakt trenera Nawrockiego do 2022 roku.
źródło zdjęcia: pap.pl
