Wyrzuciła z auta niepełnosprawnego psa – nie chciała się nim zajmować [WIDEO]

wyrzuciła z auta

Wyrzuciła z auta niepełnosprawnego psa! W sieci znów głośno o nagraniu, które opublikowano już kilka miesięcy temu. Choć od opisywanego zajścia minęło już sporo czasu, wideo nadal budzi skrajne emocje. Co więcej, teraz w całej sprawie pojawiło się więcej szczegółów. Wszystko prawdopodobnie działo się w Brazylii, a ofiarą bezdusznej opiekunki okazał się zwierzak bez jednej łapki. Kobieta bez skrupułów postanowiła wyrzucić go z pojazdu, a ten – mimo ogromnych chęci – zwyczajnie nie był w stanie pobiec za samochodem. Wszystko można obejrzeć poniżej.

Wyrzuciła z auta niepełnosprawnego psa – wszystko dlatego, że nie chciała zajmować się kalekim zwierzakiem

Niestety, po raz kolejny powraca przykry temat znęcania się nad zwierzętami – czyli istotami słabszymi, które na ogół darzą ludzi bezgraniczną miłością i z pewnością nie mogą pojąć tego, dlaczego są krzywdzone. Tym razem ofiarą bezdusznej opiekunki stał się kaleki piesek, pozbawiony jednej łapy. Kamery zarejestrowały moment, w którym kobieta porzuca go na drodze, prawdopodobnie w jednym z brazylijskich miasteczek – a przynajmniej takimi informacjami dysponuje portal swiatzwierzat.pl.

Co najciekawsze, psa odnaleźli uczciwi ludzie i nie podejrzewając z kim mają do czynienia – oddali go właścicielom. Ci natomiast, jak zresztą łatwo się domyślić – po raz kolejny zgotowali zwierzakowi piekło. Tym razem porzucili kalekę w innym miejscu. Na szczęście całą sprawą zajęła się organizacja pomagająca porzuconym pupilom.

ZOBACZ TAKŻE: KONIEC Z MASECZKAMI! ZOBACZ NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE PO KONFERENCJI RZĄDU DOTYCZĄCEJ ZNOSZENIA OBOSTRZEŃ ZWIĄZANYCH Z KORONAWIRUSEM! KIEDY BEZ PRZESZKÓD PÓJDZIEMY DO SKLEPÓW I RESTAURACJI? CO Z WESELAMI? SPRAWDŹ!

Sprawa zrobiła się medialna – do adopcji porzuconego kalekiego psa, zgłosiło się blisko 30 rodzin

Niestety, stan zdrowia psiaka był jeszcze gorszy, niż można było przypuszczać. Poza brakiem jednej łapki, w innej nie miał czucia. Zapewniona została mu jednak znakomita pomoc, a teraz czeka on na adopcję. Co ważne – piesek nie może narzekać na brak zainteresowania. Jak podają niektóre źródła, blisko 30 rodzin jest chętnych, aby go adoptować.

Wideo z całego opisywanego zajścia, można zobaczyć poniżej:

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.