We wsi Poniec w województwie wielkopolskim starsza kobieta gotowała koty. Miały posłużyć jako pożywienie dla jej pozostałych zwierząt – kotów i psów. Zdarzenie ujawniła odwiedzająca ją wolontariuszka. Sprawę bada policja.
Gotowała dwumiesięczne koty!
Wolontariuszka socjalna, która odwiedzała kobietę dowiedziała się od staruszki, że w garnku znajdują się dwa dwumiesięczne koty. Była przerażona, kiedy na własne oczy zobaczyła już martwe koty, którą znajdują się w garnku. Staruszka wytłumaczyła, że chciała je ugotować, aby nakarmić nimi swoje pozostałe zwierzęta. Nie wiadomo jednak, czy koty zmarły podczas gotowania, czy były martwe już wcześniej. Sąsiedzi pani Bronisławy twierdzą, że nie był to pierwszy raz, kiedy starsza kobieta gotowała koty. Zgłaszali to wcześniej do opieki społecznej. Kierowniczka ośrodka dobrze wiedziała o tych wydarzeniach, jednak nic z tym nie zrobiła…
Reakcja służb
Wolontariuszka wychodząc od staruszki zabrała ze sobą dwa psy. Chciała je uchronić przed losem podobnym do kotów. Zgłosiła sprawę do Ośrodka Pomocy Społecznej w Poniecu. W odpowiedzi miała usłyszeć, że niepotrzebnie poinformowała o sytuacji obrońców praw zwierząt. Pracownica socjalna bała się negatywnego odzewu ludzi. Dodała również, że nie widzi różnicy między gotowaniem kotów, a selekcją naturalną. Sprawa została zgłoszona również do Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt, który na swoim profilu na Facebook’u udostępnił fragment rozmowy dotyczący gotowanych kotów.
Co z pozostałymi zwierzętami staruszki?
Burmistrz miasta zlecił lekarzowi weterynarii przegląd gospodarstwa i zbadanie pozostałych zwierząt. Okazało się, że wszystkie koty, psy i koza mają dobre warunki bytowe. Co więcej, są zdrowie, zadbane i prawidłowo odżywione. Mimo to Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt na dniach ma odebrać starszej kobiecie wszystkie zwierzęta. Sytuacja została również zgłoszona na policję. Jeżeli w toku postępowania okaże się, że Ośrodek Pomocy Społecznej wiedział wcześniej, że starsza kobieta gotowała koty, a nie podjął w tym kierunku żadnych działań, będą musieli ponieść za to konsekwencje.