Spore kary za dowody w depozycie! Wypożyczalnie i RODO

Z pewnością wielu z was pamięta, jak w wypożyczalniach proszono o pozostawienie dowodu tożsamości do momentu oddania rzeczy. Jednak po wprowadzeniu RODO, takie sytuacje nie mogą mieć miejsca. Jeżeli właściciel takiego miejsca poprosi cię o zostawienie dowodu, czekają na niego spore kary, a dla waszego bezpieczeństwa, radzimy odmówić. 

Wypożyczalnie

Jak podaje Rzeczpospolita, właściciel wypożyczalni może zapłacić spore kary, jeżeli zdecyduje się poprosić o dowód osobisty. Odkąd w życie weszło RODO, takie rzeczy mogą być karalne, gdyż jest to naruszenie prawne. Dlatego zatrzymanie dowodu osobistego nawet na krótki okres czasu jest nielegalne. I dla waszego bezpieczeństwa, lepiej nie zgadzać się na tego typu praktykę.

Nawet godzina czasu wystarczy, aby ktoś nasz dowód lub inny dokument skopiował i wykorzystał nasze dane. Nie mówimy, że ma to być pracownik firmy, ale różne oszustwa się zdarzają. Dlatego zastanówcie się kilka razy zanim oddacie cokolwiek w depozyt.

Jak podaje Rzeczpospolita:


„UODO ostrzega więc turystów przed pochopna decyzją pozostawienia dokumentu w wypożyczalni. Godzina w szufladzie biura pana wypożyczającego kajaki to wystarczająco długo, by ktoś (niekoniecznie pracownik firmy) skopiował sobie taki dokument. Bywa i tak, że nieuczciwi przekazują nasze dane kolejnym firmom – już bez naszej zgody. I po kliku miesiącach firm dysponujących naszymi danymi jest znacznie więcej, co komplikuje możliwość dochodzenia swych praw i kierowania żądań o usunięcie naszych danych.
„.

Dlatego lepiej być ostrożnym i odmówić oddania dokumentu.

Martyna T

Absolwentka Uniwersytetu SWPS we Wrocławiu. Miłośniczka festiwali muzycznych oraz książek psychologicznych.