Randka z nieznajomą. Ten mieszkaniec Krakowa bardzo tego pożałował!

Pewien 24 letni mieszkaniec Krakowa będzie miał o czym opowiadać. Pewnego wieczoru wybrał się do klubu w centrum miasta. Rozpoczynając wieczór, z pewnością nie spodziewał się, że skończy się w taki sposób.

 

Kiedy mężczyzna bawił się w klubie, poznał piękną 22 letnią dziewczynę. Wyraźnie spodobało mu się to, że tak piękna i atrakcyjna kobieta zwróciła na niego uwagę i nie odstępuje go na krok. Dziewczyna zaczęła stawiać mu drinki, a facet nic nie podejrzewał.

Randka z nieznajomą

Jak się później okazało, dziewczyna miała wobec niego złe zamiary.
Wieczór powoli mijał, a mężczyzna był już na tyle nieświadomy, że kobieta rozpoczęła finalną akcję. Zaciągnęła go do jego mieszkania…

Okazało się, że dziewczyna nie była sama. W klubie było z nią dwóch mężczyzn. Wszyscy tylko czekali, aż 24 letni chłopak będzie na tyle pijany, że wyjdzie z nimi z klubu.
Gorący romans szybko się skończył. Mężczyzna obudził się w mieszkaniu i wtedy dopiero wytrzeźwiał. Jego mieszkanie zostało splądrowane. Wtedy skojarzył wieczór z piękną nieznajomą i połączył fakty. Szybko powiadomił policję, jednak z mieszkania zniknęły rzeczy o wartości 10 000 złotych (laptop, telefon, pieniądze).

W tym przypadku policja wykazała skuteczne działanie.

„Zatrzymani usłyszeli zarzut rozboju, za co grozi do 12 lat więzienia. Jeden z nich odpowie za ten czyn w warunkach tzw. recydywy, co powoduje zwiększenie wymiaru kary” – powiedział rzecznik prasowy małopolskiej policji Sebastian Gleń.

Ta historia to przestroga dla innych, którzy często pod wpływem alkoholu i używek szukają „szczęścia” w klubach. Lepiej uważać!