Narozrabiał i uciekł. Sytuacja spod Żabki [WIDEO]

narozrabiał i uciekł

Narozrabiał i uciekł – właśnie tak internauci opisują nagranie, które właśnie ukazało się w sieci. Cała akcja dzieje się pod jednym ze sklepów sieci Żabka. Młodzieniec rowerem najwyraźniej przyjechał na zakupy. Problem w tym, że podczas parkowania swojego pojazdu, potrącił niewielki śmietnik tuż przed budynkiem. Jak się okazało – podniesienie i posprzątania bałaganu który wyrządził, byłoby skazą na jego honorze. Zdecydował się po prostu… odjechać. Teraz młodego chłopaka kultury próbują nauczyć ludzie komentujący całe zajście w sieci.

Narozrabiał i uciekł. Brak kultury pod Żabką

Narozrabiał i uciekł. Tchórzostwo? Lenistwo? A może brak dobrego wychowania? Internauci prześcigają się w epitetach określających zachowanie pewnego młodzieńca. Wszystko działo się pod jednym ze sklepów znanej sieci – Żabka. Chłopak na zakupy przyjechał rowerem. Nieudanie jednak próbował go zaparkować. Ten jakże skomplikowany manewr zakończył się bowiem potrąceniem śmietnika. Z niego natomiast na podłoże wypadła cała zawartość. Jaka powinna być normalna w tejże sytuacji reakcja? Wielu powie, że prawidłowym zachowaniem będzie podniesienie śmietnika i uprzątnięcie spowodowanego bałaganu. Nie zajęłoby to wiele czasu, a dobre imię zostałoby zachowane. Okazuje się, że nie wszyscy mają takie podejście do sprawy, a idealnie widoczne jest to poniżej:

Wywrócił śmietnik i bezczelnie odjechał dalej

Całej – według niektórych – zabawnej sytuacji, towarzyszył uśmiech sprawcy. Dla niego może było to śmieszne. Fakty są jednak takie, że ktoś musiał później cały bałagan posprzątać. Niestety, pokazuje to, że w sytuacjach takich jak wyżej, najłatwiej po prostu uciec od problemu. Zaczyna się od tak błahych spraw jak na nagraniu, a może kończyć się na zdecydowanie bardziej poważnych. Czy jeśli osoba ta potrąci rowerem dziecko na chodniku, także upewniając się, że nikt tego nie widział – ucieknie?

Wielu zwraca także uwagę, że tejże sprawie nie ma sensu przykładać nazbyt wielkiej uwagi. Jeden z internautów w odpowiedzi pisze następujący komentarz:

Teraz uciekł po wywróceniu śmietnika. Potem przerysuje auto na parkingu, a w dalekiej przyszłości walnie pieszego i pojedzie bo mógł tu nie stać. Po co ryzykować taką przyszłość?

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.