Kudowa-Zdrój: zostawili dziecko w aucie podczas upału, poszli na zakupy

Kudowa-Zdrój

Kudowa-Zdrój: zostawili dziecko w rozgrzanym aucie, sami poszli na zakupy. Niepokojący widok przykuł uwagę przypadkowych przechodniów. Półtoraroczny chłopiec był spocony, miał zamknięte oczy. Świadkowie wybili szybę, napoili chłopca i wezwali pogotowie. Wkrótce później na miejscu zjawili się rodzice dziecka. Sprawę szczegółowo bada policja.

Kudowa-Zdrój: zostawili dziecko w rozgrzanym aucie

Odkąd zaczęło się lato, a temperatury dały się we znaki wszystkim mieszkańcom Polski, media nieustannie przestrzegają przed zostawianiem dzieci i zwierząt w zamkniętym samochodzie. Zwłaszcza, gdy na dworze panuje upał. W takim wypadku, wnętrze pojazdu nagrzewa się do tego stopnia, że może powodować to poważne obrażenia. Takie wypadki mogą nawet kończyć się śmiertelnie. Nie zawsze pomoże też lekkie uchylenie szyby. Niestety, rodzice pewnego półtorarocznego dziecka z województwa dolnośląskiego wykazali się wybitnym brakiem wyobraźni. Zostawili w pojeździe dziecko, a sami poszli na zakupy.

Sprawę bada policja, dziecku nic się nie stało

Przechodnie widząc niepokojący widok, podjęli próbę kontaktu z dzieckiem. Jednakże, niestety bezskutecznie – dziecko miało zamknięte oczy i było spocone. Zdecydowano się na wybicie szyby. Postawa ta jest godna podziwu, gdyż być może właśnie to miało wpływ na fakt, że dziecku nic się nie stało. Stwierdził to zespół pogotowia, który pojawił się na miejscu zdarzenia.

Sprawą szczegółowo zajmuje się policja – ustalane jest, jak długo dziecko przebywało w zamkniętym pojeździe, oraz czy mogło to zagrażać jego zdrowiu lub życiu. Rodzice tłumaczyli się, że w aucie zostawili uchylone na 3 centymetry szyby.

ZOBACZ TAKŻE: ŚMIERĆ BOKSERA PO WALCE, POWAŻNE OBRAŻENIA MÓZGU

źródło zdjęcia: sadecznianin.info

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.