Jelenia Góra: mężczyzna zagryziony przez psy

Mężczyzna zagryziony przez psy! Do nieszczęśliwego wypadku doszło w Jeleniej Górze. Cztery psy, które pilnowały terenu zaatakowały dozorcę. Zostało wezwane pogotowie, jednak mężczyzny nie udało się uratować. Powodem śmierci było wykrwawienie się. 

Odganiali psy strumieniami wody

Do tragedii doszło w sobotę około godziny 17. O dramacie wypowiedział się rzecznik jeleniogórskiej straży pożarnej kpt. Krzysztof Zakrzewski. Interwencja była wyjątkowo trudna i niebezpieczna. Po przyjęciu zgłoszenia i udaniu się na miejsce wypadku, strażaków zastał makabryczny widok. Na terenie składu opału, gdzie doszło do wypadku, tuż przy płocie, w kałuży krwi leżał mężczyzna. Był on dozorcą tego miejsca. Strażacy odganiali rozwścieczone zwierzęta strumieniami wody, a następnie zrobili otwór w płocie, przez który wyciągnięto mężczyznę. Ratownicy medyczni bezzwłocznie przystąpili do reanimacji, niestety było już za późno. Akcja nie powiodła się – mężczyzna zmarł.

CZYTAJ TAKŻE: FINLANDIA – MĘŻCZYZNA WTARGNĄŁ DO SZKOŁY Z MIECZEM. SĄ POSZKODOWANI 

Kto odpowie za śmierć mężczyzny?

Jak podaje fakty.interia.pl, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze – Tomasz Czułowski poinformował, że według przeprowadzonej wstępnej sekcji zwłok wynika, że przyczyną śmierci było wykrwawienie się. Mężczyzna miał na sobie liczne ugryzienia, rany szarpane i kąsane. Na ten moment jest to jedynie wstępna ocena, ponieważ sprawa jest w toku. Biegli medycyny sądowej wydadzą ostateczną decyzję dotyczącą skutku śmierci dopiero po otrzymaniu wszystkich wyników badań. Między innymi chodzi o badania histopatologiczne. Póki co śledztwo jest prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci. Żadna osoba nie usłyszała jeszcze zarzutów. W związku z tym, prokuratura zleciła opiekę weterynaryjną dla zwierząt. Konieczne jest tutaj badanie behawioralne – to odpowiednik psychiatrii i psychologii dla ludzi. Pozwala ono na rozpoznanie u psów zaburzeń takich jak lęk, agresja lub wahania nastroju. Pomoże to ocenić dokładną przyczynę śmierci.

Magdalena C

Z wykształcenia inżynier produkcji. Miłośniczka podróży i dokumentów kryminalnych.