Zapewne wielu z was zastanawiało się ile wynoszą emerytury księży. Jak się okazuje, sięgają one od kilku do nawet kilkunastu tysięcy złotych. Od czego zależy ich wysokość? Ile dokładnie otrzymują pieniędzy? Koniecznie poznajcie szczegóły!

Emerytury księży

Kościół w ostatnim czasie musi stawiać czoła wielu nieprzychylnym opiniom i komentarzom. Po wielu aferach pedofilskich, które dopiero po latach wyszły na jaw, kościół stał się jeszcze baczniej obserwowany. Ciekawość niewątpliwie wzbudzają pieniądze, a w zasadzie majątek, jakim dysponuje Dom Pański. Nic więc dziwnego, że uwagę zwraca się również na ogromne emerytury księży. Informacje na ten temat opublikowała Gazeta Krakowska i trzeba przyznać, że kontrowersji jest wiele.

Na początku warto wspomnieć, że są dwa źródła emerytur duchownych. Pierwszym z nich jest Fundusz Kościelny, finansowany z budżetu państwa i dotyczy wszystkich duchownych. W 2019 roku budżet ten wynosił około 159 milionów złotych. Drugie źródło dotyczy zatrudnionych księży, np. w szkole, wojsku czy policji. Za ich emerytury odpowiada również Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

ZOBACZ TAKŻE: ZAMIESZCZONO TO NA DACHU KOŚCIOŁA. AŻ TRUDNO W TO UWIERZYĆ!

Ile wynoszą emerytury księży?

Wielkość emerytury, którą otrzymują księża zależy od wielu zmiennych. Na ich wysokość wpływa m.in. wielkość parafii, w której służy lub miejsce posługi apostolskiej. Co ciekawe, wpływ ma również ilość udzielonych sakramentów i związane z nimi datki od wiernych. Z nieoficjalnych informacji wynika, że emerytura proboszcza wynosi niewiele mniej niż jego dotychczasowa wypłata i oscyluje w granicach 5 tys. zł. Mówiąc o duchownych wyższej rangi, np. biskupach, według Gazety Krakowskiej otrzymują oni miesięcznie około 10 tys. zł emerytury.

Niestety trudno jest oszacować dokładne kwoty, ponieważ część informacji na temat świadczeń nie jest ogólnie dostępna. Nic więc dziwnego, że o swoich emeryturach nie chcą mówić nawet sami księża.

W przypadku przeciętnego Kowalskiego ZUS wie, ile zarabiamy i od tej kwoty oblicza nam składkę. W przypadku duchownych, którzy nie otrzymują oficjalnych pensji, ZUS do wyliczeń przyjmuje minimalne wynagrodzenie. Gdy ono rośnie zwiększa się także wysokość emerytury – skomentował sprawę dr Zawiślak z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

źródło: Gazeta Krakowska, Newscafe