Bójka na przejściu we Wrocławiu – taksówkarz vs przechodzień [WIDEO]

bójka na przejściu

Bójka na przejściu dla pieszych we Wrocławiu! W sieci pojawiło się nagranie pochodzące prosto ze stolicy Dolnego Śląska. Jest ono dość kontrowersyjne, obrazuje bowiem konflikt kierowcy taksówki i pieszego, który obaj panowie postanowili rozwiązać po męsku. Rozdzielać musieli ich świadkowie z innych pojazdów. Co jednak najciekawsze – tuż obok walczących mężczyzn przejechał radiowóz. Policjanci jednak nie zwrócili uwagi na to, że ruchliwe skrzyżowanie stało się ringiem bokserskim…

Bójka na przejściu dla pieszych we Wrocławiu – taksówkarz vs przechodzień! Zobacz nagranie

Nie minęło kilka dni, a w sieci pojawiło się kolejne niezwykle interesujące nagranie prosto z polskich dróg. Tym razem cała akcja rozrywała się we Wrocławiu, w dzielnicy Jagodno na skrzyżowaniu ulic Buforowej i Strawińskiego. Wszystko zaczęło się od taksówkarza, który na przejściu dla pieszych próbował ominąć inny pojazd. Nie spodobało się to jednak pieszemu, który akurat przez rzeczoną „zebrę” przechodził.

Mężczyzna uderzył samochód, a to poskutkowało tym, że rozsierdzony taksówkarz wyszedł z pojazdu i w ruch poszły pięści. Zarówno pieszy, jak i kierujący, nie dawali za wygraną. Wszystko można zobaczyć poniżej:

ZOBACZ TAKŻE: KORONAWIRUS W OŚRODKU WYPOCZYNKOWYM W REWALU! STARSZE MAŁŻEŃSTWO ZATAIŁO, ŻE MIAŁO KONTAKT Z OSOBĄ ZAKAŻONĄ – MIANOWICIE ICH SYNEM. TERAZ 50 OSÓB JEST UWIĘZIONYCH W SWOICH POKOJACH. PARA NAD MORZE PRZYJECHAŁA ZE ŚLĄSKA AUTOBUSEM

Walczących mężczyzn musieli rozdzielać przechodnie. Obok przejechała policja – ale policjanci nie zauważyli, że skrzyżowanie zamieniło się w arenę walk

Trzeba przyznać, że obaj mężczyźni nie chcieli dać za wygraną. Konflikt urósł do tego stopnia, że interweniować musieli świadkowie. Rozdzielenie walczących mężczyzn nie było jednak łatwe.

Najciekawszy jest jednak fakt, że wszystko działo się na oczach policji. Na powyższym filmie widać, że tuż obok bijących się, przejeżdża policyjny radiowóz. Funkcjonariusze jednak nic nie zrobili sobie z zaistniałej sytuacji, mimo, że byli wołani przez świadków. Jedna z kobiet postanowiła za nimi pobiec, jednak nie wiadomo, czy udało jej się dogonić policję.

Nagranie jak już niemal zawsze, pojawiło się na kanale STOP CHAM w portalu YouTube. Tam też napisano, że całe zajście zostało zgłoszone policji.

źródło: STOP CHAM