Blondynka, skuter i sztuczka – jej finał okazał się jednak inny, niżeli początkowo zakładano. Ten film to przykład na to, jak często kończą się szalone, często nie do końca przemyślane, a wręcz głupie pomysły. Tym razem skończyło się na śmiechu, niegroźnych zadrapaniach. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że internetowa sława nie jest czymś, co warto okupić zdrowiem a nawet życiem. Zobacz nagranie!
Blondynka, skuter i sztuczka
Blondynka, skuter i sztuczka. Sama zbitka tych trzech wyrazów, u niektórych może budzić niepokój. Choć numer – a przynajmniej tak wydawało się wykonującej – był starannie zaplanowany, skończył się kraksą. Mimo to, kobieta zyskała sławę, bo nagranie z prędkością światła obiegło sieć. Pojawia się jednak pytanie – czy o właśnie taką sławę chodziło samej zainteresowanej? Popis, który na szczęście zarejestrowała kamera, można zobaczyć poniżej:
Skuter wymknął się spod kontroli
Cała sztuczka polegała na efektownym zajęciu miejsca za sterami skutera. Miało się to odbyć za pomocą ekwilibrystycznego przewrotu w przód. Ten nie do końca się udał, czego skutkiem był upadek w akompaniamencie sygnału dźwiękowego maszyny. Gdy wielu myślało, że to koniec popisów, finał akcji miał dopiero nadejść.
Próba podniesienia skutera za jego manetkę, skutkowała jego natychmiastowym przyspieszeniem. Kobieta jednak wciąż trzymała maszynę, która bardzo szybko ruszyła i uderzyła w ścianę, ciągnąc za sobą poszkodowaną. Na szczęście nie odniosła ona żadnych poważnych obrażeń, jednakże nagranie powinno być przestrogą dla wszystkich, którzy w niecodzienny sposób starają się zabić wakacyjną nudę, lub chcą zostać gwiazdami Internetu.