Akcja dotycząca likwidacji koczowiska migrantów w Paryżu rozpoczęła się dzisiejszego ranka na Porte Aubervilliers na północy Paryża. W ciągu ostatnich miesięcy koczowisko rozrosło się do 2000 mieszkańców.
Krytyczna sytuacja
Dokładnie 28 stycznia o 6 nad radem, funkcjonariusze francuskiej policji rozpoczęli akcję dotyczącą likwidacji obozowiska migrantów na północy Paryża. Warto zaznaczyć, że w ciągu ostatnich miesięcy koczowisko rozrosło się do 2 tys. ludzi. Policja wielokrotnie przeprowadzała tego typu czynności, jednak nie przynosiło to zbyt dużego efektu. Obozowiska stają się coraz większym problemem jeżeli chodzi względy sanitarne, humanitarne oraz zagrożenie dla okolicznych mieszkańców.
Na Porte Aubervilliers w północnej części Paryża funkcjonowały dwa duże koczowiska pełne namiotów i prowizorycznych miejsc noclegowych. Ponadto, całkiem niedaleko tego miejsca, na Porte de la Villette znajduje się również trzecie obozowisko, które zamieszkuje kolejne 400-500 osób. Mieszkańcy tych miejsc są przewożeni do specjalnych ośrodków w stolicy Francji, gdzie dokonywane są weryfikacje ich statusu. Co ciekawe, okazuje się, że większość z nich nie ma nawet prawa do azylu, dlatego wracają ponownie na ulice.
Début de l’opération d’évacuation et de mise à l’abri des occupants des campements irrégulièrement installés dans le nord de Paris à la porte d’Aubervilliers (#Paris19). pic.twitter.com/APi2vMSSTD
— Préfecture de Police (@prefpolice) January 28, 2020
ZOBACZ TAKŻE: NOWE FAKTY W SPRAWIE STRZELANIA DO KSIĘŻY – WINNY 13 I 15-LATEK
Wywieziono 1436 migrantów
Akcja rozpoczęła się o 6 nad ranem, aby na miejscu znalazło się jak najwięcej migrantów. W sumie wywieziono 1436 osób do ośrodków recepcyjnych w regionie Ile-de-France. Prefektura zapowiedziała już, że w ciągu najbliższych dni, tygodni i miesięcy sytuacja będzie dokładnie monitorowana, aby nie dopuścić do budowy kolejnych obozowisk.
Warto wspomnieć o sytuacji, która miała miejsce w listopadzie ubiegłego roku, kiedy zlikwidowano koczowisko w pobliżu Porte de la Chapelle. Ewakuowano wówczas 1600 migrantów. MSW Christophe Castaner obiecał wówczas, że wszystkie obozy na północnym wschodzie Paryża zostaną zlikwidowane przed końcem 2019 roku.