Zupa miso z łososiem przeniesie nas swoim smakiem do Japonii. Jest syta i rozgrzewająca. Pastę miso możemy już kupić w niemal każdym supermarkecie. Warto ją mieć w kuchennej szafce, gdyż świetnie sprawdza się jako dodatek do sosów oraz bulionów. Taki obiad to świetny pomysł na urozmaicenie swojego jadłospisu. Nasza propozycja podpasuje wszystkim miłośnikom orientalnych smaków.
Zupa miso z łososiem składniki
Zupa miso to po prostu esencjonalny bulion z makaronem i rozmaitymi dodatkami. Przeważnie robi się ją z makaronem soba oraz mnóstwem kolorowych warzyw. W celu przygotowania kilku porcji obiadu, potrzebne nam będzie 200 g fileta z łososia, 1,5 l bulionu, 100 g makaronu soba. Będziemy również używać wielu warzyw, my postawiliśmy na różnorodność smaków i kolorów. Dlatego w zupie znalazła się: marchewka, 1/4 pora, 1 łodyga selera naciowego, cały pęczek szczypiorku, a także garść świeżego szpinaku.
Zupa miso z łososiem czym doprawić?
Do takich orientalnych zup świetnie nadadzą się przyprawy iście wschodnie. Japończycy w swojej kuchni uwielbiają używać imbiru oraz limonki. Nutki pikanterii doda niecała papryczka chilii, a chrupki element zapewnią ziarenka sezamu. Aromatu doda również olej sezamowy. Prawdziwa zupa miso nie może oczywiście powstać bez pasty miso oraz sosu sojowego.
Zupa miso z łososiem jak zrobić?
Zaczynamy od ugotowania makaronu soba, robimy to zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Kiedy jest już miękki, odcedzamy go, przelewamy zimną wodą i odstawiamy. Teraz myjemy wszystkie warzywa, te które trzeba, obieramy i kroimy. Marchewkę warto pokroić obieraczką na długie wstążki. Teraz czas na ugotowanie bulionu. Kiedy zacznie wrzeć, zmniejszamy ogień i wrzucamy pokrojony w cienkie plasterki imbir. Następnie wlewamy łyżkę sosu sojowego oraz oleju sezamowego. Wszystko mieszamy, a po chwili wrzucamy pokrojonego w kostkę łososia. Teraz na malutkim ogniu gotujemy wszystko zaledwie 3 minuty.
Zupa miso z łososiem z czym podać?
Do miseczki przekładamy wszystkie uprzednio pokrojone warzywa oraz makaron. Posypujemy wszystko umytymi liśćmi świeżego szpinaku i zalewamy esencjonalnym bulionem z łososiem. Teraz całość dekorujemy posiekanym szczypiorkiem, papryczka chilli oraz sezamem. Jeśli chcemy, aby nasze danie wyglądało jeszcze bardziej orientalnie, to zamiast zwykłego sezamu, możemy użyć jego czarnej odmiany.