Pogrzeb Kamila Durczoka – tego nie życzy sobie rodzina zmarłego. W sieci pojawiło się oświadczenie bliskich popularnego dziennikarza, który niespodziewanie zmarł we wtorkowy poranek. Wieść o śmierci Kamila Durczoka, który przez lata związany był choćby ze stacją TVN, dosłownie wstrząsnęła wieloma Polakami. Teraz coraz więcej mówi się o pogrzebie dziennikarza. Głos w tej sprawie zabrała jego rodzina, a w sieci pojawiło się oświadczenie od bliskich Kamila Durczoka.
Pogrzeb Kamila Durczoka – tego nie życzy sobie rodzina zmarłego, oświadczenie
Wielu osobom nadal trudno uwierzyć w to, że Kamil Durczok nie żyje. Tragiczne informacje media obiegły we wtorkowy poranek. Momentalnie o przykrej sprawie rozpisały się niemal wszystkie krajowe serwisy informacyjne. W głównej mierze stało się tak dlatego, że Kamil Durczok swego czasu był jednym z najpopularniejszych polskich dziennikarzy.
53-latek zmarł w szpitalu w Katowicach. Miał tam trafić jeszcze w poniedziałek, przed godziną 14. Teraz dużo mówi się o pogrzebie Kamila Durczoka. W tej sprawie specjalne oświadczenie wydali jego bliscy. Rodzina dziennikarza nie życzy sobie, aby na uroczystościach pogrzebowych pojawiły się media. Treść oświadczenia możemy przeczytać choćby w portalu o2.pl, a brzmi ono następująco:
Wolą moją, jak i mojej rodziny, w związku z rodzinnym charakterem pogrzebu mojego brata Kamila Durczoka, oświadczam, że nie życzymy sobie udziału wszelkich mediów w tym wydarzeniu, a tym bardziej jakiegokolwiek jego dokumentowania. Bardzo prosimy o uszanowanie naszej decyzji.
Oświadczenie miał napisać brat dziennikarza, Dominik Durczok.
Przyczyna śmierci Kamila Durczoka – szpital informuje o szczegółach
W sieci pojawiło się także oświadczenie ze strony szpitala, w którym zmarł dziennikarz. Joanna Chłądzyńska, rzeczniczka szpitala poinformowała:
Pacjent został przyjęty wczoraj o godzinie 13.45 na Izbę Przyjęć, przekazany na oddział Chorób Wewnętrznych, Autoimmunologicznych i Metabolicznych, a następnie przekazany na Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego im.prof. K.Gibińskiego SUM w Katowicach.
Dodano także, że dziennikarz zmarł o godzinie 4:23 „w wyniku zaostrzenia przewlekłej choroby i zatrzymania krążenia”.
źródło: o2.pl