Andrea Ivanova, znana w sieci jak „Żywa Barbie” obrała sobie za cel posiadanie największych ust na świecie. Jak do tej pory przyjęła ponad 20 zastrzyków z kwasem hialuronowym i mimo problemów z oddychaniem nie zamierza przestać.
„Żywa Barbie”
Nie ma jednego kanonu piękna, a ile ludzi – tyle upodobań. Andrea Ivanova ma 23 lata i mieszka w Bułgarii. Nie ukrywa, że jej największą inspiracją jest słynna lalka Barbie. Jej marzeniem jest posiadanie największych ust na świecie, dlatego od 2018 roku intensywnie pracuje nad swoim wyglądem. Poddała się licznym operacjom plastycznym oraz zabiegom medycyny estetycznej, a same usta wypełniała kwasem hialuronowym aż 25 razy. Są tak ogromne, że przysłaniają jej nozdrza, utrudniając oddychanie. Ponadto dziewczyna nie potrafi w pełni zamknąć ust, a co za tym idzie – ma problemy ze spożywaniem posiłków. Kolejnym efektem nadmiernego wypełniania ust jest częściowy brak ich czucia. Mimo to Andrea w dalszym ciągu planuje wypełniać swoje wargi, a oprócz tego, ma w planach gruntowną rekonstrukcje twarzy.
ZOBACZ TAKŻE: NAJPOPULARNIEJSZA DZIECIĘCA MISS JEST DZIŚ NASTOLATKĄ – JAK WYGLĄDA?
O losy dziewczyny zaczynają bać się kolejni lekarze, którzy twierdzą, że jej zdrowie, a nawet życie może być zagrożone. Na nic zdają się ich ostrzeżenia, ponieważ 23-latka twierdzi, że kocha to co robi.
Kilka dni temu przeszłam zabieg powiększania ust. Mój lekarz ostrzegł mnie, że jeśli będą boleć mnie usta lub wystąpi jakiś problem, to mam natychmiast do niego zadzwonić, ponieważ istnieje ryzyko odwodnienia. Więc polecił mi smarowanie ust balsamami nawilżającymi, aby nie stało się nic, co może skończyć się śmiercią. Ale na pewno będę nadal powiększać usta – powiedziała „Żywa Barbie”.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie.
źródło: instagram.com, nczas.com.pl