Sprawa Kajetana P. zakończona! Proces bezwzględnego mordercy trwał 2 lata. We wtorek 26 stycznia bieżącego roku w Sądzie Okręgowym w Warszawie odbyła się rozprawa, na której wydano wyrok.
Sprawa Kajetana P. zakończona
W lutym 2016 roku cała Polska zamarła. Media z zapartym tchem śledziły informacje w sprawie Kajetana P., który dopuścił się brutalnego morderstwa 30-letniej nauczycielki języka włoskiego – Katarzyny J. Przypomnijmy, że dokładnie 3 lutego 2016 roku na warszawskim Żoliborzu doszło do podpalenia mieszkania, w którym znaleziono zwłoki kobiety. Warto dodać, że głowa ofiary była odcięta. Ponadto, miejsce pożaru nie był miejscem morderstwa, jednak zacznijmy od początku.
27-letni Kajetan P. zgłosił się do Katarzyny pod pretekstem chęci nauki języka włoskiego. Od początku wiedział jednak, że nie jest to prawdziwy powód spotkania. Kobieta została zabita na Woli, we własnym mieszkaniu. Kajetan zadał kobiecie kilka ciosów nożem, a następnie odciął jej głowę, ponieważ ciało nie mieściło się do jego torby. Następnie wezwał taksówkę, która zawiozła go do wynajmowanego mieszkania na Żoliborzu. Taksówkarz zwrócił uwagę na torbę mordercy, z której lała się krew. Wówczas Kajetan powiedział słynne już słowa:
To tusza dzika.
ZOBACZ TAKŻE: IWONA WIECZOREK ZAGINĘŁA 10 LAT TEMU – TERAZ W SIECI POJAWIŁY SIĘ KOSZMARNE NAGRANIA!
Kajetan P. przetransportował ciało swojej ofiary do mieszkania, które następnie podpalił. Następnie rozpoczął ucieczkę, której celem było przedostanie się do Tunezji lub Libii, a konkretnie na pustynię. To właśnie tam planował ukryć się przed służbami. Pojechał najpierw do Poznania, później do Berlina, skąd udał się do Włoch, a później na Maltę. Po 11 dniach ucieczki Kajetana P. zatrzymano. 27-latek przyznał się do morderstwa, a swoje czyny argumentował chęcią sprawdzenia siebie i wyzbyciem się emocji.
Wyrok
Proces Kajetana trwał 2 lata, a wstępne badania psychiatryczne i psychologiczne wskazywały na ograniczoną poczytalność, która mogła znacznie obniżyć karę. We wtorek 26 stycznia bieżącego roku w Sądzie Okręgowym w Warszawie odbył się proces, na którym wydano wyrok. Kajetan P. został skazany na dożywocie. Swoją karę odbędzie w trybie terapeutyczny. Dodatkowo musi zapłacić 150 tys. złotych nawiązki dla rodziców ofiary. Wyrok jest nieprawomocny.
