Polska wprowadza stan zagrożenia epidemicznego! Właśnie odbyła się konferencja prasowa z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego oraz ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego. Padły na niej bardzo ważne deklaracje i decyzje. Polska zamyka granice kraju, nie wpuści obcokrajowców. Zamknięte zostaną także galerie oraz puby i bary. To jednak tylko część zmian, które wchodzą w życie i do których w najbliższym czasie trzeba będzie się dostosować i przywyknąć. Rząd prosi i podkreśla – zostańmy w domach! Tylko od nas zależy, czy niebezpieczny wirus się nie rozprzestrzeni.
Polska wprowadza stan zagrożenia epidemicznego!
A więc stało się – polski rząd zdecydował się podjąć jeszcze bardziej zdecydowane kroki, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się bardzo groźnego koronawirusa. Premier Mateusz Morawiecki na specjalnie przygotowanej konferencji prasowej oznajmił, że Polska wprowadza stan zagrożenia epidemicznego. To reakcja na kolejne zachorowania w ostatnim czasie. Z czym wiąże się stan zagrożenia epidemicznego? Okazuje się, że będzie to wymagać od obywateli RP jeszcze większej dyscypliny. Najważniejsze aspekty i zmiany, które czekają Polaków to przede wszystkim przywrócenie kontroli na granicach państwa – na co najmniej 10 dni. Oprócz tego nałożony zostanie zakaz wjazdu do Polski dla cudzoziemców, natomiast Polacy wracający z zagranicy, obowiązkowo objęci zostaną 14-dniową kwarantanną.
Ponadto od niedzieli wstrzymany będzie międzynarodowy ruch kolejowy i lotniczy. Od soboty ograniczona będzie działalność galerii handlowych. Będą tam otwarte zaledwie punkty z artykułami spożywczymi oraz apteki. Zamknięte zostaną puby, kluby, bary, kawiarnie i restauracje. Jedzie z nich będzie można zamawiać jedynie na wynos. Warto wspomnieć, że banki będą otwarte. Zakazuje się także zgromadzeń w liczbie powyżej 50 osób.
Wirus w Polsce wykryty już u 68 osób, jedna ofiara śmiertelna
Wirus w Polsce zaczął się rozprzestrzeniać, a przybył tu rzecz jasna z zagranicy. Dzisiejsze doniesienia potwierdziły, że aktualnie jest już 68 zakażonych osób. Dodatkowo warto przypomnieć, że niestety jedna z zakażonych osób zmarła. To 57-letnia kobieta, która leżała w szpitalu w Poznaniu. Podaje się jednak, że cierpiała na inne przewlekłe i poważne schorzenia, a jej stan od samego początku był bardzo poważny.