Muzułmańscy studenci w Polsce chcą przerw na modlitwę. Konkretnie chodzi o uczących się na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Serwis pomorska.pl podaje, jakoby studenci z krajów muzułmańskich mieli wystosować prośbę o dostosowanie harmonogramu zajęć w ten sposób, aby uwzględniał on czas na cykliczne modlitwy. Skonsternowane władze uczelni szukają teraz złotego środka na rozwiązanie problemu, który się pojawił.

Muzułmańscy studenci w Polsce chcą przerw na modlitwę

Takiego pytania władze Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu się nie spodziewały. Mianowicie, muzułmańscy studenci z tejże uczelni wystosowali prośbę o dostosowanie planuj zajęć w ten sposób, aby uwzględniał on przerwy na ich cykliczne modlitwy. Podaje się, jakoby owe postulaty mieli wystosować uczniowie z Indonezji. Wiadomo jak na razie, że prośba była ustna – formalnie jednak nie zaistniała. Tak czy inaczej może być to nie lada orzech do zgryzienia nie tylko dla uczelni w Toruniu, ale też dla uczelni w całej Polsce. Jeśli bowiem postulaty zostaną spełnione na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika, wzorem przodowników z Torunia mogą pójść muzułmańscy studenci innych miast.

ZOBACZ TAKŻE: SKUTKI WYPADKU CYSTERNY PRZEWOŻĄCEJ ŁATWOPALNE MATERIAŁY! ZOBACZ WIDEO 

Uczelnia bardziej przychyla się w stronę wyznaczenia miejsca do modlitw, niżeli organizacji specjalnych przerw ku temu

Gazeta Pomorska na łamach swojego portalu przytoczyła słowa Ewy Walusiak-Bednarek, należącej do zespołu prasowego Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. Przyznała, że sprawa była omawiana na spotkaniu prodziekanów. Nie jest także wykluczone, że uczelnia z Torunia sprawdzi, jak z podobnymi problemami radzą sobie uczelnie na zachodzie Europy. 

Dodatkowo pojawił się pomysł, aby dla studentów wygospodarować specjalne pomieszczenie do modlitw. Trudne w realizacji natomiast będzie stworzenie harmonogramu w ten sposób, aby nie kolidował ze sprawami wiary muzułmańskich uczących się. Dodatkowo pokój modlitw ma być do dyspozycji studentów różnych wyznań – a nie jednego konkretnego.

Jaki finał będzie miała ta sprawa? Na jej temat zdążyli już wypowiedzieć się internauci. Są oni raczej przeciwni temu, aby podczas ustalania planów zajęć, brać pod uwagę pory modlitewne wierzących. Uważają oni, że czas na to powinno się wygospodarować w domowym zaciszu. 

źródło zdjęcia: torun.pl (poglądowe)