Były członek ISIS miał pomagać siłom amerykańskim w zatrzymaniu dowódcy Państwa Islamskiego, do którego doszło 26 października. Był jego bliskim współpracownikiem, wiedział o nim naprawdę wiele. Teraz może otrzymać nagrodę 25 mln $ za pomoc w schwytaniu terrorysty.
Ukradł bieliznę dowódcy ISIS, żeby potwierdzić jego tożsamość
26 października amerykańskie służby specjalnie przeprowadziły obławę na dowódce Państwa Islamskiego Abu Bakr al-Baghdadiego. Wydarzenia miały miejsce w miejscowości Barisz w północno-zachodniej Syrii, niedaleko tureckiej granicy. Wyniku działań szef ISIS zginął. Ujęcie terrorysty było planowane już do kilku miesięcy, więc kiedy Baghdadi zorientował się, że jest ścigany zaczął uciekać. Miał na sobie ładunki wybuchowe. Podczas wysadzania zabił również trójkę swoich dzieci i prywatnego ochroniarza. W wytropieniu przestępcy pomógł szpieg Syryjskich Sił Demokratycznych. Ukradł on bieliznę dowódcy, aby na podstawie zebranego DNA potwierdzić jego tożsamość. Według „The Washington Post” w akcję byli zaangażowani również amerykańscy urzędnicy oraz jeden urzędnik z Bliskiego Wschodu. Dzięki nim oraz współpracy z byłym członkiem ISIS udało się namierzyć terrorystę.
ZOBACZ TAKŻE: WOJSKOWY PIES RANNY PODCZAS POŚCIGU ZA DOWÓDCĄ ISIS
Były członek ISIS dostanie 25 mln $ nagrody
Informatorem służb specjalnych okazał się być były członek Państwa Islamskiego. Był na tyle zaufanym człowiekiem Baghdadiego, że zdarzało mu się eskortować członków jego rodziny, gdy jechali do lekarza. Swego czasu zajmował się nadzorowaniem prac budowlanych kryjówce terrorysty, dzięki czemu znał nie tylko miejsce pobytu ściganego, ale również rozkład pomieszczeń. Okazało się to cennymi informacjami podczas akcji sił amerykańskich. Na ten moment narodowość informatora nie została ujawniona. Warto dodać, że nagroda za głowę dowódcy ISIS to kwota 25 mln $! Istnieje możliwość, że były członek ISIS otrzyma całą nagrodę albo przynajmniej jej część.