Gwałciciel Polki z Rimini zostanie uniewinniony? Powraca niezwykle gorący temat sprzed dwóch lat, gdzie we włoskim miasteczku grupa mężczyzn napadła na polską parę. Obrońcy Kongijczyka, który miał być przywódcą grupy odpowiedzialnej za napad, domagają się jego uniewinnienia. Wskazują na jego trudną przeszłość.
Gwałciciel Polki z Rimini zostanie uniewinniony? Jego obrońcy wskazują na „trudną przeszłość” mężczyzny
Po raz kolejny głośno robi się w sprawie brutalnego zajścia we włoskim Rimini w 2017 roku. Właśnie wtedy, polska para przebywająca we wspomnianym miasteczku, została zaatakowana przez grupę mężczyzn. Wśród nich byli nastoletni synowie imigrantów z Nigerii oraz Maroka. Całą bandą miał jednak kierować Kongijczyk Guerlin Butungu. Sąd skazał go na 16 lat pozbawienia wolności, jednakże z takim wyrokiem stanowczo nie zgadzają się jego obrońcy. Wnoszą, że pod uwagę nie wzięto żadnych okoliczności łagodzących – choćby trudnej przeszłości i dzieciństwa oskarżonego.
Włoski sąd weźmie pod uwagę odwołanie oskarżonego o gwałt
Choć wydaje się to nieprawdopodobne, włoski sąd pochyli się nad roszczeniami Butungu i jego obrońców. Oskarżony, mimo że przyznał się do części ze stawianych mu zarzutów, twierdzi, że nie był przywódcą grupy. Dodatkowo miał jedynie trzymać partnera ofiary gwałtu. Ponadto mówi, że nie ma żadnych dowodów mówiących o tym, że on również zgwałcił 26-letnią kobietę.
Jak podaje portal planeta.pl, sędziowie nad sprawą pochylą się już 12 grudnia. Pozostałą trójkę biorącą udział w napadzie skazano na niespełna 10 lat.
źródło zdjęcia: Facebook
