Pierwszy pociąg hybrydowy już w Polsce – wczoraj odbył się przedpremierowy przejazd. Natomiast minister infrastruktury komentuje: ten pociąg to przyszłość. Może on być zasilany olejem napędowym, jak i prądem z pantografu. Zdecydowanie jest to nowoczesny i praktyczny pojazd, na który na polskim rynku jest spore zapotrzebowanie.
Pierwszy pociąg hybrydowy
Wczorajszy przejazd odbył się w ramach 13. Międzynarodowych Targów Kolejowych Trako 2019 z Gdańska do Sopotu. Wzięli w nim udział między innymi: minister Adamczyk oraz wiceminister Andrzej Bittel. Prezentowany nowy pojazd hybrydowy to przyszłość dla polskich kolei. Minister Adamczyk podkreślił kilka najważniejszych punktów, które warto wiedzieć.
„Uważam, że to jest bardzo dobre rozwiązanie. To jest przyszłość. Pociągi hybrydowe. Pociągi, które mogą wjeżdżać na linie, które nie posiadają trakcji elektrycznej. Bardzo łatwe przejście ze szlaku, na którym jest trakcja elektryczna na szlak, na którym tej trakcji nie ma. To oznacza, że zbędne są długie postoje, dopinanie lokomotyw spalinowych. Ten pociąg może praktycznie robić wszystko w każdym miejscu szczególnie na styku na granicy linii zasilanych energetycznie i linii, które tego zasilania nie posiadają”
ZOBACZ TAKŻE: 12 NOWYCH POCIĄGÓW DLA PKP
Wygląd nie przypomina pociągów, jakie jeżdżą w naszym kraju. Barwy oraz nowoczesny wygląd wyróżniają go na tle innych środków transportu. Zresztą zobaczcie sami poniższe zdjęcie.
Rewolucja od #Newag ! Polski pociąg hybrydowy na bazie Impulsa już u nas na portalu. Tekst i zdjęcia @michal_omni https://t.co/ZTh57Oefma pic.twitter.com/eG27V1pCsy
— Jakub Madrjas (@JMadrjas) September 24, 2019
Producent pociągu – Newag informuje, że zespół trakcyjny Impuls typu 36 WEh posiada silniki elektryczne. Jednak to nie wszystko. Dodatkowo, przejazd odcinkami sieci kolejowej pozbawionej sieci trakcyjnej umożliwią silniki spalinowe. Zmieści się w nim 330 pasażerów, a maksymalna prędkość jaką osiągnie to 160 km/h.
Jak podaje rynek-kolejowy.pl, projekt wzbudził spore zainteresowanie wśród Kolei Dolnośląskich i istnieje szansa, że mogą zdecydować się na zakup pojazdów. Do tej pory na polskim rynku można było spotkać albo pociągi z jednostkami trakcyjnymi elektrycznymi albo te ze spalinowymi. W przypadku nowego pociągu, te dwa rodzaje zostały połączone.