Ten kraj to miejsce, w którym panują dość restrykcyjne zasady. Dlatego nikogo nie powinien dziwić fakt, iż rząd w Danii wykupił ostatnie słonie występujące w cyrku. Z końcem tego roku, zmieniają się przepisy i występy w tych miejscach będą się odbywać bez udziału zwierząt. To z pewnością dobra informacja dla ludzi, których obchodzą prawa zwierząt.
Rząd w Danii wykupił słonie
Jak się okazuje, w cyrkach w Danii aktualnie nie ma ani jednego słonia, gdyż rząd wykupił właśnie ostatnie cztery. Zapłacił za dnie półtora miliona euro. Władze szukają miejsca, gdzie zwierzęta będą mogły spędzić resztę czasu, gdyż cyrk z pewnością nie jest miejscem, w którym powinny się znajdować.
Denmark is buying the country’s last 4 circus elephants for $1.6M so that they can retire in peace.
A ban on wild animals in circuses is expected later this year.
For now, an animal protection group will take care of elephants Ramboline, Lara, Djunga and Jenny. (📷: @DyrBeskyt) pic.twitter.com/qONIijufKN
— AJ+ (@ajplus) September 3, 2019
Od wielu lat przeciwnicy tego typu rozrywki walczą z odpowiednimi służbami, aby pokazy w cyrkach odbywały się bez udziału zwierząt. Niestety w dalszym ciągu w większości miejsc ten problem nie znika. Na szczęście Dania podjęła odpowiednie kroki, za co wiele osób pochwaliło ten kraj. Co ciekawe, przeznaczył na odkupienie zwierząt niemałą sumę, ponieważ koszt to prawie 6,5 miliona złotych. Jednak patrząc na cierpienie tych zwierząt, cena nie gra roli.
The government of Denmark will buy the country’s last four circus elephants in order to retire them, a minister said, as more countries move to shield wild animals from the practice https://t.co/F4AmClbYPt
— AFP news agency (@AFP) August 31, 2019
Minister rolnictwa, Mogens Jensen, poinformował o tym, że planuje złożyć projekt poprawki do ustawy i chce wprowadzić zakaz przetrzymywania dzikich zwierząt w cyrkach. To nie jest miejsce dla tych stworzeń.
Dwa z czterech wykupionych słoni póki co pozostanie w cyrku, jednak nie będą one już dłużej tam pracować. Chcą znaleźć odpowiednie miejsce i myślą nad rezerwatem, gdzie będą miały odpowiednie warunki na resztę życia.