Awaria auta na autostradzie to bardzo istotna kwestia, którą naprawdę warto poruszyć. Ma to znaczenie przede wszystkim w okresie wakacyjnym, gdy wiele osób wyjeżdża wtedy w trasy, chcąc udać się na wymarzone wakacje. Ruch jest wzmożony, a co za tym idzie – rośnie szansa na groźne zdarzenia drogowe. Wielu z kierowców na co dzień nie porusza się autostradami, wobec czego, w razie awarii, zwyczajnie tracą oni głowę. Bezpieczeństwo na drodze, gdzie rozwijane są bardzo duże prędkości, jest niezmiernie istotne. Jak zachować się w awaryjnych sytuacjach na autostradach? Sprawdź!

Awaria auta na autostradzie

Awaria pojazdu zawsze, ale to zawsze wiąże się ze sporym stresem. Emocje sięgają zenitu, gdy dodatkowo auto odmówi posłuszeństwa w trasie, z dala od domu. Kierowcy często w takich wypadkach tracą głowę, nie myślą racjonalnie. A może to być wstępem do dalszych nieszczęśliwych wydarzeń. Takimi mogą być choćby poważne wypadki, spowodowane nieodpowiedzialnym zachowaniem podczas awarii, złym oznaczeniem unieruchomionego pojazdu, czy staniem w złym miejscu.

Gdzie zatrzymać uszkodzony pojazd?

Jeśli pojazd daje oznaki uszkodzenia, ale podróżowanie nim jest wciąż bezpieczne, zatrzymać należy się na specjalnie przygotowanym do tego miejscu. Na autostradach będą to specjalnie wyznaczone parkingi. Bardzo często zdarza się jednak, że auto odmówi posłuszeństwa na dobre, więc nie ma mowy o dalszej jeździe. W takim wypadku trzeba trzymać się ściśle określonych reguł.

Auto zepsuło się na autostradzie – co dalej?

Gdy wiemy, że dalej nie pojedziemy, trzeba odpowiednio zabezpieczyć pojazd. W tym celu trzeba włączyć światłą awaryjne, a wychodząc z samochodu, odziać się w kamizelkę odblaskową. Tak, aby inni kierowcy dobrze nas widzieli.

Następnie w miarę możliwości i bezpieczeństwa rzecz jasna – warto samochód umieścić na pasie awaryjnym. To poważnie zredukuje możliwość tragicznych zdarzeń. Dodatkowo nie można zapomnieć o trójkącie ostrzegawczym. On z kolei powinien znaleźć się 100 metrów od auta. Jeśli pojazd nie znajduje się na pasie awaryjnym, najlepiej oddalić się od niego (nie zapominając o rozłożeniu trójkąta).

To istna walka z czasem – jak najszybciej trzeba powiadomić o zaistniałej sytuacji odpowiednie służby (numery: 112 lub 19 111). Skorzystać można także z autostradowych kolumn bezpieczeństwa. Na pomoc trzeba czekać poza jednią oraz pasem awaryjnym!

Ponowne włączenie się do ruchu

Włączenie się do ruchu na autostradzie nie jest łatwym manewrem. Wymaga ono tego, aby auto przy wjeździe na drogę po której samochody poruszają się z dużą prędkością, samo było w jakiś sposób rozpędzone. Rozpędzić samochód należy na pasie awaryjnym. To jedyny przypadek, w którym można jechać pasem awaryjnym.

źródło zdjęć: mojafirma.infor.pl, auto-swiat.pl