Ostatnio w Internecie krążyły różne nazwiska aktorów, którzy mieli wcielić się w rolę Elvisa Presleya. Szykuje się nowy film o jednym z najsłynniejszych muzyków na świecie. Propozycje płynęły również ze świata muzycznego, mianowicie raper G-eazy też znalazł się na liście proponowanych osób. Znamy aktora, który zagra w nowym filmie.
Kto miał zagrać główną rolę?
Zanim producenci podjęli decyzję o tym, kto zagra główną rolę w nowym filmie o Elvisie, padało sporo nazwisk kto najlepiej by się sprawdził. Ze względu na spore podobieństwo, G-eazy był mocno brany pod uwagę. Wiele zagranicznych magazynów obstawiało, że to właśnie on sprawdzi się idealnie. Nie przeszkadzało nikomu to, że pochodzi z branży muzycznej i z aktorstwem nie ma nic wspólnego. Jak myślicie, jest spore podobieństwo?
Kolejne głośne nazwisko to Harry Styles. Jeszcze niedawno był członkiem grupy One Direction, rozpoznawalnej i uwielbianej na całym świecie. Jego wygląd jest w klimacie Elvisa Presleya. Podobny styl, fryzura. Lekka charakteryzacja i można rozpoczynać grę aktorską. Jednak on też tej roli nie dostał.
Kto zagra główną rolę?
Znamy aktora, ponieważ świat obiegła informacja o tym, że na dużym ekranie zobaczymy Austina Butlera. To młoda gwiazdor, jednak na swoim koncie ma wiele poważnych ról. I stwierdzamy też, że wyglądem zdecydowanie przypomina Elvisa Presleya. Ma zaledwie 27 lat i udział w produkcjach takich jak: Mroczna Tajemnica czy w serialu Pamiętniki Carrie. Na co dzień związany z aktorką Vanessą Hudgens, wielu znaną m.in. z High School Musical. O roli swojego chłopaka poinformowała na swoim Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie.
I AMMMM OVERRRR THE FUCKING MOOOOOOOOONNNNN. I CANT WAIT 😍😍😍😍😍😍 SO PROUD OF MY HONEYYYYY!!!
Podsumowując, czekamy na więcej informacji odnośnie filmu i nie możemy się doczekać szczegółów oraz tego, jak Austin Butler poradzi sobie w tej roli.